W Wiedniu przez trzy dni w obozie szkoleniowym uczestniczyli członkowie sztabów trenerskich kadr A, B i C w polskich skokach. Podjęto tam pierwsze decyzje na temat sztabów trenerskich, choć nie dokonano jeszcze podziału zawodników na odpowiednie kadry. Taki podział odbędzie się dopiero w maju. Trenerem kadry A będzie - co wiadomo już od pewnego czasu - Austriak Thomas Thurnbichler, który zastąpi Michala Doleżala. Jego asystentami będzie trójka: Marc Noelke, Mathias Hafele, Krzysztof Miętus. W skład sztabu szkoleniowego będą wchodzić także fizjoterapeuta Łukasz Gębala oraz serwismeni - Kamil i Kacper Skrobotowie. Czytaj więcej - Których skoczków skreślił Thurnbichler? Mamy nieoficjalne informacje Skoki narciarskie. Pierwsze decyzje po spotkaniu sztabów szkoleniowych "W sezonie 2022/2023 będą funkcjonowały trzy Kadry Narodowe w skokach narciarskich mężczyzn: Kadra Narodowa A, B i Mężczyzn. Dodatkowo utworzone zostały dwa ośrodki bazowe: jeden w Szczyrku i drugi w Zakopanem. Na Śląsku trenerami będą: Krzysztof Biegun oraz Piotr Fijas, natomiast w Zakopanem pracować będą: Wojciech Topór i Zbigniew Klimowski" - poinformował PZN. Trenerem kadry B będzie Maciej Maciusiak, natomiast kadrę C poprowadzi Daniel Kwiatkowski. - Pracuję w Polskim Związku Narciarskim od 15 lat i odkąd jestem w PZN, czegoś takiego nie robiliśmy nigdy wcześniej. Naprawdę doceniam ten rodzaj komunikacji i współpracy - powiedział po zakończeniu zgrupowania Maciej Maciusiak, cytowany przez PZN. - Dużo rozmawialiśmy i dyskutowaliśmy o zespole, jego filozofii, podziale ról w sztabie szkoleniowym oraz składach Kadr Narodowych na sezon. Jestem bardzo zadowolony, że wypracowaliśmy najlepszą drogę dla polskich skoków narciarskich. Teraz każdy z nas wie, w jakim kierunku będziemy podążali - skomentował z kolei Thurnbichler. Czytaj także: Co z kadrą skoczków? Małysz przerwał ciszę po zarządzie PZN-u