- Dzisiaj były to równe skoki, może nie do końca tak dobre jakbym chciał, ale cieszy mnie, że mogłem zdobyć punkty i zaprezentować się przed naszą publicznością - powiedział Paweł Wąsek w rozmowie z reporterem Eurosportu krótko po niedzielnym konkursie PŚ w Zakopanem. Skoki: Zakopane. Paweł Wąsek w kadrze na igrzyska olimpijskie w Pekinie <a href="https://sport.interia.pl/skoki-narciarskie/news-puchar-swiata-zakopane-jubilat-zyla-najlepszy-z-polakow-hula,nId,5773053">Wąsek uplasował się na 22. pozycji</a>. W pierwszym skoku uzyskał 125,5 m. W drugiej próbie lądował półtora metra metra bliżej. - Bawiłem się dzisiaj tymi skokami, korzystałem z atmosfery jaką stworzyli kibice. Na samej skoczni czułem się bardzo dobrze, wszystko dzięki adrenalinie wynikającej z klimatu tych zawodów, ale już wczoraj udzielając wywiadu po zawodach czułem spore zmęczenie natężeniem tego weekendu - wyznał Paweł Wąsek przed kamerami. 22-letni Paweł Wąsek <a href="https://sport.interia.pl/skoki-narciarskie/news-ps-zakopane-michal-dolezal-ujawnil-sklad-kadry-na-igrzyska-w,nId,5773065">znalazł się w pięcioosobowej kadrze na lutowe igrzyska olimpijskie w Pekinie</a>, jaką ogłosił - na razie jeszcze nieoficjalnie - trener Michal Doleżal. KJ