Prowadzącego studio TVP Sport interesowało, czy po pierwszej serii konkursu PŚ w Zakopanem działacze i trenerzy przybliżyli się do odpowiedzi na pytanie, kto z polskich skoczków poleci na igrzyska w Pekinie. - Nie wiem, czy to się wyjaśniło, ale myślę, że sprawa jest już jaśniejsza, biorąc pod uwagę, że Stefan Hula w ostatnich dniach skakał tak równo - odparł Małysz. - Na 98 albo 99 procent. Skoki: Zakopane. Skoki Pawła Wąska cieszą sztab i działaczy Z kolei Apoloniusz Tajner chwalił 22-letniego Pawła Wąska. - Paweł spełnia nasze oczekiwania - przyznał Tajner. - Stefan natomiast skacze na dobrym poziomie - na tyle, że jest lepszy od kolegów. Obaj zastanawiali się też, skąd problemy Piotra Żyły, który ostatnio skacze bez "błysku". - Skoki Piotra na pewno nie są rewelacyjne. Miejmy nadzieję, że to tylko jest gorszy weekend - skwitował Małysz. Tajner dodał: - Mówimy sobie z Adamem, że Piotrek jest trochę smutny. Nie skacze przecież najgorzej, ale nie skacze też na swoim najlepszym poziomie. Czytaj także: <a href="https://sport.interia.pl/skoki-narciarskie/news-janne-ahonen-zdobyl-brazowy-medal-mistrzostw-finlandii,nId,5772999">Janne Ahonen zdobył brązowy medal mistrzostw Finlandii</a><a href="https://sport.interia.pl/narciarstwo-alpejskie/news-maryna-gasienica-daniel-25-w-supergigancie-w-zauchensee,nId,5772983">Maryna Gąsienica-Daniel i jej udany występ</a> <a href="https://sport.interia.pl/skoki-narciarskie/news-puchar-swiata-zakopane-dolezal-mowi-o-medalach-w-pekinie,nId,5771565">Puchar Świata: Zakopane. Doleżal mówi o medalach w Pekinie</a>