Puchar Świata w Zakopanem. Kamil Stoch przerwie fatalną serię?
Kamil Stoch, jak zawsze, jest jednym z faworytów niedzielnego (16.00) konkursu Pucharu Świata w Zakopanem. Ale Orzeł z Zębu ma jeszcze w pamięci bolesne chwile, jakie spotkały go na Wielkiej Krokwi rok i dwa lata temu.
28 stycznia 2018 roku - Kamil Stoch w fatalnych warunkach kończy rywalizację pod Tatrami na pierwszej serii i ostatecznie zajmuje 38. miejsce w konkursie.
20 stycznia 2019 roku - Kamil Stoch ponownie nie awansuje do finału, kończąc zawody na Wielkiej Krokwi na 36. pozycji.
Od początku sezonu 2016/17 Stoch zaledwie dwukrotnie nie zdołał zakwalifikować się do serii finałowej zawodów Pucharu Świata. Za każdym razem miało to miejsce w Zakopanem, gdzie przecież wcześniej wygrywał aż cztery razy.
- Moja wina. Bardzo żałuję, że znów zawiodłem - bił się w piersi nasz skoczek po ubiegłorocznej wpadce. Nadszedł czas na rehabilitację.
W obecnym sezonie Stoch dwukrotnie stawał na podium zawodów Pucharu Świata. Przed dwoma miesiącami w Wiśle był trzeci, przed miesiącem w Engelbergu efektownie triumfował. We włoskim Predazzo dwukrotnie otarł się o podium.
23 stycznia 2011 roku na Wielkiej Krokwi Stoch odniósł pierwsze pucharowe zwycięstwo w karierze, symbolicznie przejmując pałeczkę od odchodzącego mistrza, Adama Małysza, który na pożegnanie triumfował w Zakopanem dwa dni wcześniej.
Stoch wygrywał w Zakopanem także w 2012, 2015 i 2017 roku. W 2013 roku zajął trzecie miejsce. Jak będzie tym razem?
Wyrażaj emocje pomagając!
Grupa Interia.pl przeciwstawia się niestosownym i nasyconym nienawiścią komentarzom. Nie zgadzamy się także na szerzenie dezinformacji.Zachęcamy natomiast do dzielenia się dobrem i wspierania akcji „Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy” na rzecz najmłodszych dotkniętych tragedią wojny. Prosimy o przelewy z dopiskiem „Dzieciom Ukrainy” na konto: 96 1140 0039 0000 4504 9100 2004 (SKOPIUJ NUMER KONTA).
Możliwe są również płatności online i przekazywanie wsparcia materialnego. Więcej informacji na stronie: Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy.