Prevc w 20 rozegranych konkursach (indywidualnych i drużynowych) zarobił 77 600 franków szwajcarskich, czyli ok. 261 500 złotych. Drugi w rankingu jest Austriak Gregor Schlierenzauer, na którego konto z oficjalnych premii FIS wpłynęło dotychczas 76 850 franków (258 900 zł.), a trzeci Stoch z dochodami w wysokości 72 100 franków (242 900 zł.). Na czwartą pozycję po zwycięstwie w Zakopanem awansował Norweg Anders Bardal - 64 300 franków (216 700 zł.). W czołowej "10" nie ma już żadnego innego Polaka. Dopiero na 17. pozycji jest Jan Ziobro, który zarobił 28 200 franków (95 000 zł.), a tuż za nim Piotr Żyła - 27 400 (92 300 zł.) i Maciej Kot - 26 400 (88 900 zł.). Premia za zwycięstwo w indywidualnym konkursie PŚ wynosi 10 000 franków, za drugie miejsce - 8 000, a za trzecie - 6 000. Ostatnie, 30., miejsce w serii finałowej FIS wycenił na 100 franków. Oficjalne premie nie są jedynymi dochodami skoczków narciarskich. Zawodnicy ze światowej czołówki mają podpisane prywatne kontrakty sponsorskie i reklamowe, których wysokość jest objęta tajemnicą handlową.