Szczyrk byłby trzecią miejscowością w Polsce, obok Wisły i Zakopanego, która przyjmie skoczków w przyszłym sezonie PŚ. Jak powiedział Wąsowicz, zawody w Szczyrku odbyłyby się 20 stycznia. Następnego dnia skoczkowie rywalizować będą w Wiśle. "W Beskidach mielibyśmy zatem dwa dni z Pucharem Świata. Jeszcze nie w weekend, ale w środę i czwartek. Elita zawitałaby do nas tuż po mistrzostwach świata w lotach na skoczni Kulm" - powiedział. Zdaniem Wąsowicza PZN do 17 kwietnia powinien złożyć oficjalną kandydaturę. W tej sprawie w najbliższych dniach będzie rozmawiał m.in. z dyrektorem Centralnego Ośrodka Sportu w Szczyrku, do którego należy kompleks skoczni w Skalitem, a także z władzami miasta. Dyrektor szczyrkowskiego Ośrodka Przygotowań Olimpijskich COS Grzegorz Kotowicz podkreślił, że obiekty, którymi dysponuje ośrodek są najlepsze w Polsce i stworzone dla sportu. "To tylko kwestia dogadania szczegółów i określenia, czego się od nas oczekuje. COS jest na takie zawody gotowy" - powiedział. Pierwsze zawody na skoczni normalnej w Szczyrku Skalitem rozegrano w 1937 r. W 2008 r. zakończyła się gruntowna przebudowa obiektu. Powstał kompleks trzech całorocznych skoczni, których punkty konstrukcyjne wynoszą 95, 70 i 40 m. Imprezą o najwyższej randze, jaka została przeprowadzona dotychczas na skoczni Skalite, był konkurs Letniej Grand Prix w 2011 r. Dwa lata wcześniej rywalizowali tam młodzi skoczkowie podczas Olimpijskiego Festiwalu Młodzieży "Śląsk Beskidy 2009". Obiekt był też areną mistrzostw Polski.