We wtorek dwukrotny mistrz olimpijski z Soczi wygrał pierwszy trening, uzyskując 142 m. Jako jedyny wśród 60 skoczków przekroczył granicę 140 m. W drugim był drugi, lądując na 138. m. Swoją siłę i doskonałą dyspozycję skoczek z Zębu pokazał także w samych kwalifikacjach, gdy jako jedyny poprosił o obniżenie rozbiegu z 22. do 21. belki i, pomimo tego, wylądował na 132. m. Najlepsi Maciej Kot i Słoweniec Peter Prevc uzyskali - z 22. belki - po 134 m. "Biało-czerwoni" dali tego dnia prawdziwy pokaz siły, kwalifikacje wygrał Jan Ziobro, a Dawid Kubacki był trzeci. Stoch stanie w środę przed szansą zbliżenia się do swojego rekordowego rezultatu z sezonu 2013/14, gdy wywalczył Puchar Świata. Wtedy 12 razy zajmował miejsce na podium (6 zwycięstw, 3 drugie i 3 trzecie miejsca). W tegorocznej edycji lider polskiej ekipy był już na podium 10 razy (6 zwycięstw, 3 drugie i 1 trzecie miejsce). W środę pierwsza seria konkursowa rozpocznie się o godz. 12. Zawody w Pjongczangu są próbą przedolimpijską. Konkursy w środę i w czwartek będą rozgrywane o tej samej porze, jak za rok podczas igrzysk. Przed zawodami w Korei Południowej Stoch prowadzi w klasyfikacji generalnej PŚ z przewagą 140 punktów nad Kraftem. Trzeci jest Norweg Daniel Andre Tande ze stratą 146 pkt do lidera. Maciej Kot jest piąty, a na dziesiątej pozycji plasuje się Piotr Żyła.