"Kamil Stoch ma jutro trenować na Wielkiej Krokwi pod okiem Grzegorza Sobczyka" - przekazał Czyszanowski, później doprecyzowując, że to czy zajęcia odbędą się na Wielkiej czy na Średniej Krokwi, będzie zależeć od tego, który z obiektów będzie przygotowany szybciej. W tej materii dziennikarz powołał się na Adama Małysza. Wcześniej informowano o rozmowach Kamila Stocha z Adamem Małyszem na temat jego powrotu do zawodów z serii Pucharu Świata. Stoch miał naciskać na to, by wystąpić już w Zakopanem. Skoki narciarskie. PŚ w Zakopanem. Kamil Stoch zadeklarował powrót - Jeszcze dziś będą rozmowy z Michalem Doleżalem (selekcjonerem Polaków - przyp. red.). Kamil już się zadeklarował, że on chce i jest gotowy, żeby wrócić. Potrzebuje luźnego treningu, bo trening motoryczny przeszedł. Myślę, że już poukładał sobie w głowie to, co nie funkcjonowało i mam nadzieję, że wróci optymistycznie nastawiony - stwierdził Małysz. Wojciech Topór w studiu "Eurosportu" zdradził, że Stoch ma zaplanowany w poniedziałek trening na skoczni K-95, a już w środę dołączyć do kadry. Małysz był zwolennikiem odpoczynku i spokojnego przygotowywania się Stocha do najważniejszej imprezy sezonu - czyli igrzysk olimpijskich w Pekinie. PŚ w Zakopanem. Cała piątka z Bischofshofen wystąpi w Zakopanem Ciekawie brzmi też druga informacja przekazana przez media. Cała piątka, która startowała w Bischofshofen ma wystąpić w Pucharze Świata w Zakopanem. Zgodnie z tym możemy spodziewać się startów nie tylko Kamila Stocha, ale także Piotra Żyły, Pawła Wąska, Andrzeja Stękały i Dawida Kubackiego. Opracował: Michał Ruszel