Imponująco w ten sezon wszedł Habdas. 18-letni skoczek zrobił wokół siebie sporo szumu już podczas niedawnych letnich mistrzostw Polski. Zajął w nich 6. miejsce, wyprzedzając m.in. Kamila Stocha i Macieja Kota. Swoją bardzo dobrą dyspozycję ten utalentowany skoczek udowadnia w tym sezonie w cyklu FIS Cup. Po czternastu konkursach zajmuje drugie miejsce, z niewielką stratą do lidera. Jan Habdas ze stuprocentową skutecznością Nic zatem dziwnego, że nastolatek znalazł się w kadrze ogłoszonej przez Michala Doleżala na rozpoczynający się dzisiaj weekend PŚ na skoczni w Wiśle-Malince. I od razu udowodnił, że warto było na niego postawić.Skaczący z 9. numerem startowym Habdas popisał się próbą na 122,5 m, którą szybko zapewnił sobie miejsce w niedzielnych zmaganiach. A zatem debiut w kwalifikacjach 18-latka z klubu LKS Klimczok Bystra kończy się premierowym awansem do konkursu PŚ. Brawo!Art