Cykl 2018/19 rozpocznie się w sobotę po południu w Wiśle od konkursu drużynowego. Pierwsze indywidualne zmagania odbędą się w niedzielę. Aż 11 razy zwycięzca inauguracyjnych zawodów na koniec sezonu sięgnął po Kryształową Kulę. Jednak po raz ostatni miało to miejsce w edycji 2007/08, kiedy od początku w wielkiej formie był Thomas Morgenstern. Austriak wygrał sześć pierwszych konkursów. Najlepszy w poprzednim cyklu Kamil Stoch przed rokiem zaczął od drugiej lokaty w Wiśle. Z pięciu przypadków, w których triumfator cyklu nie zdobył punktów na inaugurację, trzy dotyczą Polaków. Adam Małysz swój pierwszy wielki sezon zaczął w 2000 roku od dyskwalifikacji w eliminacjach za zbyt długie narty. Natomiast sześć lat później na pierwsze zawody w Kuusamo duży wpływ miała pogoda i "Orzeł z Wisły" zajął w nich 34. miejsce. W 2013 roku kapryśnej aurze rady nie dał Stoch. Podwójny mistrz olimpijski z Soczi w Klingenthal został sklasyfikowany na 37. miejscu, a sensacyjnym zwycięzcą jednoseryjnego konkursu został wówczas Krzysztof Biegun, który w październiku ogłosił, że kończy karierę w wieku 24 lat. W niedzielę na obiekcie im. Adama Małysza zaprezentuje się sześciu biało-czerwonych. W kwalifikacjach najlepiej spisał się Dawid Kubacki, który był drugi, a z 48. wynikiem awansował do konkursu Stoch. wkp/ pp/ cegl/