"Daniel zostanie w domu i będzie trenował według konkretnego planu. Doszliśmy razem do wniosku, że ostatnio wykonywał bardzo dobre skoki, lecz również część słabych. Tak właśnie było podczas naszego ostatniego zgrupowania w Vikersund. Dlatego stwierdziliśmy, że ważniejszy będzie TCS, w którym liczymy, że odegra ważna rolę jak przed dwoma laty" - wyjaśnił trener Alexander Stoeckl, który we wtorek ogłosił skład reprezentacji. W sezonie 2016/2017 Tande zabłysnął w TCS i po czwartym miejscu w Obersdorfie oraz wygranych w Garmisch Partenkirhen i Insbrucku prowadził w klasyfikacji generalnej. Po nieudanej drugiej serii ostatniego konkursu w Bischofshofen zajął trzecie miejsce za Kamilem Stochem i Piotrem Żyłą. "Do TCS pozostało nieco ponad dwa tygodnie, więc intensywny trening w domu bez wyjazdu do Engelbergu będzie świetną okazją na dopracowanie formy Daniela bez straty czasu na podróże. Jeżeli dobrze wykorzysta ten okres to będzie gotowy do turnieju" - dodał szkoleniowiec. Skoczka zastąpi w Engelbergu Marius Lindvik, który wygrał dwa konkursy Pucharu Kontynentalnego w miniony weekend w Lillehammer. Pozostali zawodnicy wybrani przez Stoeckla to Anders Fannemel, Johann Andre Forfang, Halvor Egner Granerud, Andreas Stjernen i Robert Johansson. Zbigniew Kuczyński