Piątkowy konkurs w słoweńskiej Planicy pozwolił na wyłonienie najlepszej czwórki spośród naszych reprezentantów. Już jutro nasi skoczkowie powalczą o ostatnie podium w konkursie drużynowym. Stefan Horngacher po konkursie ogłosił, kto w nim wystąpi. Jako pierwszy: Piotra Żyła, potem Stefan Hula, Dawid Kubacki i na zakończenie Kamil Stoch. Dlaczego selekcjoner "Biało-Czerwonych" zdecydował się postawić na Żyłę? - Piotr w Oslo, Lillehammer, Trondheim i Vikersundzie zaprezentował się nieco lepiej niż Maciej Kot. Poza tym w konkursie drużynowym w Vikersundzie miał udane skoki, dlatego na niego postawiłem - przyznał austriacki szkoleniowiec. Żyła jednak nie przebrnął jednak czwartkowych kwalifikacji w Planicy. - Miał pecha. Sam skok był całkiem dobry, ale nie miał szans, żeby polecieć. Dlatego chce mu w sobotę dać szansę na dobre skoki - stwierdził Horngacher. Aktualnie Polacy zajmują trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Narodów. Norwegowie pozostają poza zasięgiem. W tym sezonie zdołali zgromadzić 6527 punktów. Tuż za nimi plasują się Niemcy z wynikiem 5511 punktów, a Polacy mają na swoim koncie 5399 punktów, co daje realną szansę na walkę o drugie miejsce. Początek pierwszej serii konkursu drużynowego o godzinie 10:00. Godzinę wcześniej zostanie rozegrana seria próbna. Poza sobotnią rywalizacją zespołów, w niedzielę - na pożegnanie z sezonem - skakać będzie tylko najlepsza "30" Pucharu Świata, w tym pięciu Polaków. Program PŚ w Planicy: sobota, 24 marca 9.00 - seria próbna 10.00 - pierwsza seria konkursu drużynowego niedziela, 25 marca 9.00 - seria próbna 10.00 - pierwsza seria konkursu indywidualnego