Jako pierwszy z "Biało-czerwonych" zaprezentował się Andrzej Stękała. Skoczył 114 metrów i otrzymał notę 107,3 pkt, co dało mu 32. miejsce. Za nim na belce miał pojawić się Murańka, ale nie zobaczyliśmy Polaka, ponieważ został on zdyskwalifikowany z powodu nieprawidłowego kombinezonu. Chwilę później swoja próbę miał Kubacki. Osiągnął 117,5 metra, za co otrzymał notę 111,6 pkt. Zwycięzca piątkowych kwalifikacji, ex aequo z Japończykiem Taku Takeuchim, długo musiał się denerwować, czy awansuje do finałowej serii. Ostatecznie dzięki słabemu skokowi Norwega Daniela Andrego Tande (tylko 111,5 m), Polak zajmował 30. pozycję Dobrze zaprezentował się Maciej Kot. Skoczył 122,5 metra i ze 125,6 pkt uplasował się na 14. miejscu, najlepiej z "Biało-czerwonych". Trochę gorzej poszło Stefanowi Huli. Wylądował na 120. metrze, otrzymał notę 117,7 pkt i był 25. Ostatnim z Polaków w pierwszej serii był Kamil Stoch. Dwukrotny mistrz olimpijski skoczył jednak tylko 121 metrów, dostał 121,6 pkt i zajmował 20. pozycję. Bardzo długo na pierwszym miejscu utrzymywał się Robert Kranjec. Słoweniec skoczył aż 131,5 m i prowadził z notą 141,4 pkt. Wyprzedził go dopiero rodak Peter Prevc. Lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata skoczył również 131,5 m, ale otrzymał wyższą notę - 147 pkt, obejmując zdecydowane prowadzenie. W ogóle podium po pierwszej serii było słoweńskie, bo trzecie miejsce zajmował Domen Prevc (129,5 m/141 pkt). Drugą serię rozpoczął oczywiście Kubacki. Osiągnął 121,5 m i jego ostateczna nota wyniosła 235,2 pkt, przesuwając się na 25. pozycję. Lepiej zaprezentował się Hula. Skoczył dwa metry dalej i z notą 248,7 pkt objął prowadzenie. Polak awansował aż o dziewięć miejsc, zajmując 16. Stoch w swojej drugiej próbie osiągnął 122 m i dostał 246,7 pkt, kończąc na 18 pozycji. Hulę wyprzedził dopiero 17. po pierwszej serii Norweg Joachim Hauer (123,5 m/252,5 pkt). Za chwilę na prowadzeniu zluzował go Takeuchi, który skoczył aż 130 metrów i otrzymał ostateczną notę 264,8 pkt. Kot nie był w stanie wyprzedzić Japończyka, ale zaprezentował się znowu dobrze (125,5 m/256 pkt) i awansował na 12. miejsce. Tekeuchiego na prowadzeniu zluzował Roman Koudelka. Czech skoczył 131 m i dostał ostateczną notę 270,5 pkt. Zawodnik z Turnova nie nacieszył się jednak długo liderowaniem, bowiem jeszcze lepiej zaprezentował się Noriaki Kasai. 43-letni Japończyk osiągnął aż 133,5 m i w sumie otrzymał 277,3 pkt. Kasaiego powinien wyprzedzić Severnin Freund. Niemiec skoczył tyle samo, co Japończyk, ale przewrócił się przy lądowaniu, co kosztowało go dużo punktów od sędziów i spadek do drugiej dziesiątki. Lider zmienił się jednak po drugiej próbie Kennetha Gangnesa. Norweg osiągnął 131,5 m, wyprzedzając Kasaiego o punkt. Nie zawiódł Domen Prevc. Słoweniec za skok na odległość 134,5 m dostał ostateczną notę 282,8 pkt i był pierwszy. Tuż za nim uplasował się Kranjec, który w finałowej rundzie osiągnął 131,m, tracąc do rodaka 0,9 pkt. Zwycięzcą sobotniego konkursu został Peter Prevc. Lider PŚ w drugiej próbie skoczył aż 136,5 m, w sumie otrzymując 299 pkt. Peter Prevc odniósł ósme zwycięstwo w sezonie i z 1184 punktami zdecydowanie prowadzi w klasyfikacji generalnej. Po zakończeniu serii finałowej jury ogłosiło, że dwóch zawodników zostało zdyskwalifikowanych za niezgodne z przepisami kombinezony. Czwarte miejsce stracił Gangnes i dziesiąte Niemiec Richard Freitag. Dzięki temu wszyscy, w tym także Polacy, awansowali o dwie pozycje. Gangnes i Freitag mieli zaliczone rezultaty uzyskane w pierwszej serii i w klasyfikacji końcowej spadli na 29. i 30. miejsce. W niedzielę w Sapporo odbędzie się drugi konkurs. Początek pierwszej serii o godz. 2.00 czasu polskiego. Wyniki sobotniego konkurs w Sapporo: 1. Peter Prevc (Słowenia) 299,0 (131,5/136,5) 2. Domen Prevc (Słowenia) 282,8 (129,5/134,5) 3. Robert Kranjec (Słowenia) 281,9 (131,5/131,5) 4. Noriaki Kasai (Japonia) 277,3 (124,5/133,5) 5. Daiki Ito (Japonia) 276,9 (125,0/133,0) 6. Anze Lanisek (Słowenia) 276,6 (127,0/132,0) 7. Roman Koudelka (Czechy) 270,5 (124,0/131,0) 8. Taku Takeuchi (Japonia) 264,8 (121,0/130,0) 9. Stephan Leyhe (Niemcy) 260,2 (123,5/126,0) 10. Severin Freund (Niemcy) 259,4 (128,0/133,5) ... 12. Maciej Kot (Polska) 256,0 (122,5/125,5) 16. Stefan Hula (Polska) 248,7 (120,0/123,5) 18. Kamil Stoch (Polska) 246,7 (121,0/122,0) 25. Dawid Kubacki (Polska) 235,2 (117,5/121,5) 32. Andrzej Stękała (Polska) 107,3 (114,0) Klemens Murańka - dyskwalifikacja Klasyfikacja generalna PŚ (po 14 z 29 zawodów): 1. Peter Prevc (Słowenia) 1184 pkt 2. Severin Freund (Niemcy) 805 3. Kenneth Gangnes (Norwegia) 727 4. Michael Hayboeck (Austria) 567 5. Johann Forfang (Norwegia) 538 6. Stefan Kraft (Austria) 478 7. Domen Prevc (Słowenia) 385 8. Richard Freitag (Niemcy) 377 9. Daniel-Andre Tande (Norwegia) 367 10. Andreas Wellinger (Niemcy) 333 ... 20. Kamil Stoch (Polska) 172 24. Stefan Hula (Polska) 108 26. Maciej Kot (Polska) 95 39. Dawid Kubacki (Polska) 44 42. Piotr Żyła (Polska) 26 45. Klemens Murańka (Polska) 23 46. Andrzej Stękała (Polska) 22 58. Jakub Wolny (Polska) 5 Czołówka klasyfikacji Pucharu Narodów: 1. Norwegia 3241 pkt 2. Niemcy 3017 3. Słowenia 2712 4. Austria 2365 5. Czechy 1120 6. Polska 1085