Polakom jeszcze nigdy nie udało się stanąć na podium w Niżnym Tagile. Na skoczni Aist najlepszym obecnie wynikiem "Biało-Czerwonych" jest szóste miejsce Stocha z 13 grudnia 2015 roku. W poprzednim sezonie, w drugim konkursie w Niżnym Tagile trzykrotny mistrz olimpijski był siódmy, a Kot ósmy. Dzień wcześniej Stoch został sklasyfikowany na 15. pozycji, a Żyła na 10. Miejsce to było także areną ostatniej wpadki Polaków. 14 grudnia 2014 odbył się ostatni konkurs, w którym żaden nie zajął miejsca w najlepszej trzydziestce. Po trzech konkursach liderem klasyfikacji generalnej PŚ 2018/19 jest Ryoyu Kobayashi. Japończyk ma 70 punktów przewagi nad Stochem i 115 nad Żyłą. Na treningach najlepiej z naszych zawodników spisali się Piotr Żyła (był trzeci w drugiej serii) oraz Dawid Kubacki (szósty w pierwszej). Szczegóły znajdziesz tutaj - kliknij! Wszyscy skoczkowie ruszali w kwalifikacjach z drugiej belki startowej. Maciej Kot wykorzystał korzystny wiatr i pofrunął na 128. metr. Jako pierwszy zawodnik przekroczył punkt konstrukcyjny skoczni (120 m) i objął prowadzenie z notą 115,7 pkt. Był to już trzeci dobry skok Kota w Niżnym Tagile, co może zapowiadać powrót do formy. Kwalifikacje zakończył na ósmym miejscu. Tuż po nim skakał Severin Freund. Niemiec walczy o powrót do formy po długiej przerwie spowodowanej kontuzją i tym razem nie mógł być zadowolony z wyniku - zaledwie 107 m, ale to wystarczyło, aby zakwalifikować się do konkursu. Lepiej od zdobywcy Kryształowej Kuli z 2015 roku spisał się Stefan Hula. Osiągnął 115 m (94,3 pkt), co dało mu pewny awans. Na pozycji lidera zmienił Kota dopiero Antti Aalto. Fin poszybował na 130. metr, co dało mu notę o prawie dziesięć punktów wyższą od naszego reprezentanta. Jakub Wolny wykonał plan minimum - skoczył 115 m (nota 98,6 pkt) i zakwalifikował się do konkursu. Lepszy skok oddał Dawid Kubacki - 120,5 m (105,6 pkt). Nowym liderem został Johann Andre Forfang. Norweg skakał w lepszych warunkach niż Aalto i osiągnął 133,5 metra (127,1 pkt). Zwycięzca pierwszych zawodów PŚ w obecnym sezonie - Jewgienij Klimow nie poradził sobie z presją podczas obu serii treningowych, ale po kwalifikacjach mógł odetchnąć z ulgą. Wprawdzie nie zachwycił (113,5 m), ale wywalczył awans. Tylko 105 metrów przy prawie bezwietrznych warunkach skoczył Andreas Wellinger i niewiele brakowało, a nie zobaczylibyśmy go w sobotnim konkursie. Był 49., a więc drugi od końca spośród zawodników, którzy wywalczyli awans. Świetnie skoczył Piotr Żyła! Osiągnął rozmiar skoczni (134 m), dostał wysokie noty i został nowym liderem. Kamil Stoch nie miał tak korzystnego wiatru, ale poradził sobie bardzo dobrze i wylądował na 127. metrze, co dało mu czwarte miejsce. Lider "generalki" PŚ - Japończyk Ryoyu Kobayashi skoczył 130,5 m i nie wystarczyło mu to, aby pokonać Żyłę. Do naszego reprezentanta zabrakło mu 0,5 pkt. Mirosz Wyniki czołówki i miejsca Polaków: 1. Piotr Żyła (Polska) 128,9 pkt (134 m)2. Ryoyu Kobayashi (Japonia) 128,4 (130,5)3. Johann Andre Forfang (Norwegia) 127,1 (133,5)4. Kamil Stoch (Polska) 124,3 (127)...8. Maciej Kot (Polska) 115,7 (128)15. Dawid Kubacki (Polska) 105,6 (120,5)23. Jakub Wolny (Polska) 98,6 (115)31. Stefan Hula (Polska) 94,3 (115) Program zawodów w Niżnym Tagile: sobota, 1 grudnia: 14.45 - seria próbna 15.45 - pierwsza seria konkursowa niedziela, 2 grudnia: 14.30 - kwalifikacje 16.00 - pierwsza seria konkursowa