W słoweńskiej Planicy zakończył się sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich, który był niezwykle udany dla reprezentacji Polski. "Biało-czerwoni" odnieśli wiele sukcesów: po raz pierwszy w historii wygrali klasyfikację Pucharu Narodów, zdobyli dwa pierwsze miejsca w Turnieju Czterech Skoczni, złoto i brąz mistrzostw świata, i aż trzech zawodników znalazło się w jedenastce PŚ. - Udało się zrobić lepsze wyniki, niż się spodziewałem - powiedział Piotr Żyła.
"Ten sezon był na pewno ciężki, dużo wysiłku, dużo daliśmy z siebie. Gdyby to była skocznia zwykła, a nie mamucia, można powiedzieć, że już by się nie chciało. A że to jest Planica, to jeszcze jest trochę motywacji i chęci polatania tutaj przy wspaniałej publiczności i atmosferze. Teraz jadę do domu. Wczoraj była impreza, tak że na kacu też się dało" - mówił w swoim stylu Piotr Żyła.
Finałowy konkurs PŚ wygrał Austriak Stefan Kraft, który zdobył także Kryształową Kulę. Kamil Stoch zajął 5. miejsce. Piotr Żyła został sklasyfikowany na 11. miejscu, Maciej Kot na 14., Dawid Kubacki na 15., a Jan Ziobro na 28.