Żyła w swoim stylu skomentował swoje niedzielne skoki. - Jestem bardzo zadowolony. Skakałem dalej niż wczoraj - powiedział w rozmowie z Eurosportem. - Weekend nie zaczął się dla mnie dobrze. Wczoraj pokazywały się już pierwsze oznaki, że może być lepiej. Dziś było bardzo fajnie i nawet śnieg nasypał - mówił z szerokim uśmiechem na twarzy. Polak zdradził też jak relaksował się przed niedzielnym konkursem. - Łapałem Pokemony i grałem na gitarze. Ostatnio na tapecie mam "Mad World", taka spokojna i fajna piosenka - zdradził. Teraz skoczkowie przeniosą się do Norwegii, gdzie 6 marca rozpocznie się turniej Raw Air. W ciągu dziewięciu dni odbędzie się sześć konkursów. Żyła już nie może doczekać się tego wyzwania. - Bardzo dobrze się z tym czuję. Cieszę się, że cały tydzień coś się będzie działo. Nie będziemy siedzieć tylko pracować. Cieszę się, bo zapowiada się intensywny czas. Norweskie gofry też na pewno będą dobre - zakończył. MP