Pięciu polskich skoczków wywalczyło w niedzielę po południu kwalifikację do konkursu Pucharu Świata w norweskim Vikersund. Najlepszy z "Biało-czerwonych" w pierwszej serii konkursu był Piotr Żyła, a minimalnie gorszy wynik uzyskał lider polskiej kadry - Kamil Stoch. Do serii finałowej awans wywalczył także 20-letni Andrzej Stękała, który rewelacyjnie spisał się w kwalifikacjach, kiedy wylądował na 235. metrze. Poza czołową trzydziestką znaleźli się natomiast Dawid Kubacki i Maciej Kot, zaś już w kwalifikacjach odpadł Stefan Hula. W pierwszej serii najlepszy był Słoweniec Peter Prevc, który poszybował na 237 metrów. Drugi był Austriak Stefan Kraft (238 metrów), a trzeci - Norweg Andreas Stjernen (249 metrów). To właśnie skok Stjernena był prawdziwą ozdobą pierwszej serii. 27-letni zawodnik urodzony w Levanger szybował w powietrzu niczym ptak, a kibice na trybunach aż łapali się za głowy, widząc jego popis. W drugiej serii konkursu przeciętnie spisał się Andrzej Stękała. Skoczek z Zakopanego osiągnął 194,5 metra i jasne stało się, że zawody zakończy w trzeciej dziesiątce. Nieco poniżej oczekiwań zaprezentował się Kamil Stoch (200,5 m), za to fantastycznie szybował Piotr Żyła (228 m), który tuż po swoim skoku nie ukrywał ogromnej radości. Zwyciężył niezawodny Słoweniec Peter Prevc, który w drugiej serii osiągnął 249 metrów i - chociaż po lądowaniu dotknął śniegu plecami - dostał przyzwoite noty od sędziów i zasłużenie triumfował. Miejsca i skoki Polaków w konkursie PŚ w Vikersund: 12. Piotr Żyła 216 m i 228 m; 408,7 pkt 23. Kamil Stoch 213 m i 200,5 m; 369,5 pkt 26. Andrzej Stękała 209,5 m i 194,5 m; 358,9 pkt 32. Dawid Kubacki 195 m; 174,1 pkt 39. Maciej Kot 199 m; 160,1 pkt