Kubacki prowadził już po pierwszej serii. W drugiej potwierdził swoją dominację i po raz trzeci w karierze wygrał konkurs PŚ. Po zawodach mówił, że czuł wsparcie polskich kibiców. - Dzisiaj bardzo przyjemnie się skakało. Było tak wielu polskich kibiców, że jestem aż trochę zdziwiony. Bardzo ich widać i słychać. Cieszę się, że moglem się z nimi podzielić sukcesem - mówił na gorąco przed kamerami TVP. W pierwszej odległości Kubacki uzyskał odległość 140,5 m, w drugiej poszybował pół metra dalej. - Drugi skok był fajny. Pierwszemu trochę brakowało. Trener to też potwierdził. Różnica w odległości niewielka, tak to czułem - skomentował. Kubacki odrobił też sporo punktów do lidera PŚ Karla Geigera i w klasyfikacji generalnej zajmuje czwartą lokatę.