W Niemczech udało się naśnieżyć skocznię, ale na najbliższe dni i weekend zapowiadane są zbyt wysokie temperatury, intensywne opady deszczu i silny wiatr. Wobec niekorzystnych prognoz Międzynarodowa Federacja Narciarska zdecydowała o odwołaniu zawodów, choć jeszcze dzień wcześniej wydawało się, że próby rozegrania konkursów zostaną podjęte. W sobotę w Titisee-Neustadt miał odbyć się konkurs drużynowy, a dzień później zawody indywidualne. Zanim pojawiła się informacja o odwołaniu konkursów w Niemczech, trener reprezentacji Polski Stefan Horngacher ogłosił kadrę zarówno na niemieckie zawody, jak i na konkursy w szwajcarskim Engelbergu tydzień później. Zmian w składzie nie ma, a na skoczni rywalizować mają: Kamil Stoch, Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Jakub Wolny, Stefan Hula i Maciej Kot. W pierwszej fazie sezonu bardzo dobrze spisują się przede wszystkim Żyła i Stoch, którzy w kolejnych konkursach walczą o najwyższe miejsca. W ostatni weekend w rosyjskim Niżnym Tagile Żyła dwukrotnie stanął na podium (drugie i trzecie miejsce), trzeci był też tydzień wcześniej w Ruce. Nasz skoczek zajmuje drugą lokatę w klasyfikacji generalnej. Trzeci w "generalce" jest Stoch, który zajmował drugie i trzecie miejsce w Ruce. Liderem PŚ jest rewelacyjny Japończyk Ryoyu Kobayashi, który w tym sezonie wygrał już trzy konkursy. WS