W sobotnich zawodach na podium stanął Dawid Kubacki, który zajął trzecie miejsce. Tuż za nim uplasował się Kamil Stoch. Triumfator 68. Turnieju Czterech Skoczni zaliczany jest też do faworytów niedzielnego konkursu. Zdecydowanie najlepszy był w sobotę Karl Geiger. Niemiec zwyciężył wyraźnie i przy okazji awansował na pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Przebieg kwalifikacji: Zawodnicy skakali z dziewiątej platformy startowej. Warunki są w miarę stabilne, więc kwalifikacje i zawody powinny przebiegać bez zarzutu. Liderem przez chwilę był Norweg Anders Haare, który skoczył 95,5 m. Identyczny wynik miał Rosjanin Roman Trofimow. Dostał jednak większą rekompensatę za wiatr i dlatego to on wskoczył na prowadzenie. Ukrainiec Jewhen Marusiak został zdyskwalifikowany za nieprawidłowy kombinezon. Bardzo dobrą próbę oddał Słoweniec Cene Prevc - 98 m. Tez rezultat sprawił, że znalazł się na czele stawki. Za nim skakał Jakub Wolny. Polak osiągnął 92,5 m, co oczywiście dało mu kwalifikację do konkursu. Dużo lepiej spisali się Stefan Hula i Maciej Kot. Pierwszy z wymienionych skoczył 96 m, a drugi 94,5 m. Zmiana na pozycji lidera nastąpiła po skoku Czecha Romana Koudelki na 98,5 m. Mamy jeszcze jedną dyskwalifikację za kombinezon. To samo co Marusiaka spotkało Rosjanina Jewgienija Klimowa. Świetnie zaprezentował się Piotr Żyła. Popularny "Wiewiór" poszybował na 98,5 m i to on przez chwilę był liderem. Żyłę przeskoczył Stephan Leyhe. Niemiec jako pierwszy przekroczył barierę 100 m. Osiągnął dokładnie 101,5 m. Pół metra do 100 m zabrakło Kamilowi Stochowi. Moc pokazał Kubacki. Polak wylądowała na 101. metrze. Znakomitą formę potwierdził Karl Geiger. Niemiec uzyskał najlepszą odległość kwalifikacji (104 m) i pewnie wygrał. Drugie miejsce zajął jego rodak Leyhe, a trzecie Austriak Stefan Kraft. W pierwszej "10" mamy trzech Polaków. Kubacki uplasował się na czwartym miejscu, Żyła na piątym, a Stoch na ósmym. Pozostali "Biało-Czerwoni" również awansowali do konkursu, który rozpocznie się o godz. 16.30. RK