Do cyklu Raw Air 2018 zalicza się kwalifikacje i zawody, zarówno indywidualne, jak i drużynowe, na czterech obiektach: w Oslo, Lillehammer, Trondheimie i Vikersundzie.W poniedziałek zaczęliśmy rywalizację w Lillehammer, gdzie w 1994 roku odbyły się igrzyska olimpijskie. Na liście startowej pojawiły się 72 nazwiska. W dwóch wcześniejszych treningach najlepiej zaprezentowali się Polacy - pierwszy wygrał Kamil Stoch, a drugi Dawid Kubacki, który 12 marca obchodził 28. urodziny. Kwalifikacje zawodnicy rozpoczęli z szóstej belki startowej. Jako pierwsi pojawili się reprezentanci Norwegii, którzy przez pewien czas zajmowali sześć pierwszych miejsc. Gospodarzy rozdzielił dopiero Szwajcar Sandro Hauswirth, który startował z numerem 16. Bardzo dobry skok oddał Władimir Zografski. Bułgar osiągnął 130,5 m i otrzymał notę 131,6 pkt, obejmując prowadzenie. Wyprzedził go dopiero Yukiya Sato. Japończyk wylądował na 133. metrze, ale ponieważ skakał w lepszych warunkach niż Zografski, otrzymał notę tylko o 0,2 punkty lepszą od Bułgara. Jakub Wolny wykonał swoje zadanie. 126 metrów i 118,9 pkt dało mu pewny awans do wtorkowego konkursu z 30. miejsca. Maciej Kot wyszedł wysoko z progu, ale musiał korygować swój lot i zniechęcony wylądował na dwie nogi. Jednak 123,5 m (113,3 pkt) dało mu kwalifikację na 37. pozycji. Nowym liderem został Peter Prevc. Słoweniec wylądował na 132. metrze i otrzymał notę 133,9 pkt. Stefan Hula trafił na trudniejsze warunki, otrzymał dużą bonifikatę za wiatr - 7,3 pkt - i skoczył 126,5 m (128,6 pkt), ca dało mu 13. miejsce. Ciut lepsze warunki miał Piotr Żyła, bonifikata 6,5 pkt, który osiągnął taką samą odległość jak Hula, ale otrzymał trochę gorszą notę (125,3 pkt) i był 16. Andreas Stjernen w kwalifikacjach potwierdził dobrą formę z treningów. Norweg skoczył 131,5 m, za co otrzymał 135,7 pkt, co dało mu oczywiście prowadzenie. Wyprzedził go Kubacki. Polak skakał w ciut lepszych warunkach niż Stjernen, ale otrzymał lepsze noty za styl i za 131,5 m dostał całkowitą notę 136,4 pkt. Robert Johansson otrzymał dużą bonifikatę za wiatr, 7,4 pkt, a skoczył tylko o pół metra krócej od Stjernena i Kubackiego i przegrał z Polakiem o 0,1 pkt! Daniel Andre Tande, zwycięzca z Oslo, miał bardzo dużą bonifikatę za wiatr, 12,1 pkt, (125,5 m/130,6). Z gorszymi warunkami nie poradził też sobie Richard Freitag. Niemiec skoczył tylko 122 m. Żadnych problemów nie miał natomiast Stoch. Mistrz z Zebu odleciał aż na 139,5 m i zdecydowanie wygrał kwalifikacje z notą 153,3 pkt. To było o 16,9 pkt więcej od Kubackiego. Lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, zwiększył swoją przewagę w klasyfikacji Raw Air. Nad Johanssonem ma już 23,5 pkt przewagi, a nad trzecim Johannem Andrem Forfangiem, innym Norwegiem, 47,6 pkt. Jury zdyskwalifikowało, z powodu nieprawidłowego kombinezonu, Fina Anttiego Aalto. Początek wtorkowego konkursu o godz. 17. Transmisja w Eurosporcie. Paweł Pieprzyca