Podczas gdy najlepsi skoczkowie świata rywalizują w Willingen w prestiżowych zmaganiach, w Niemczech zabrakło Jewgienija Klimowa. Zaskakujące było to, że skoczek zamiast Pucharu Świata "wybrał" zawody w ojczyźnie, gdzie w piątek w cuglach wygrał konkurs. Używając nomenklatury bokserskiej bez przesady można powiedzieć, że w Pucharze Rosji wprost znokautował rywali, triumfując z olbrzymią przewagą.Początkowo nie było wiadomo, co tak naprawdę stoi za absencją Klimowa w Willingen. W końcu okazało się, do czego dotarł portal skijumping.pl, że Klimow został zawieszony w prawach startów w Pucharze Świata. Informację przekazał prezes rosyjskiej federacji Dmitrij Dubrowski, a powodem ma być naruszenie dyscypliny i absencja za zgrupowaniu drużyny narodowej.Art