Wolny zakwalifikował się do sobotniego konkursu, ale zaprezentował się słabo. Skoczył tylko 114 m i swój występ zakończył na pierwszej serii. Ostatecznie został sklasyfikowany na odległej 47. pozycji.Jeszcze gorzej poszło mu w niedzielę. Jako jedyny z "Biało-Czerwonych" nie przebrnął kwalifikacji. Powodem były problemy z wiązaniami. Wolny zgłosił je tuż przed swoją próbą. Skok oddał kilka minut później, ale zapewne nerwy dały znać o sobie. Polak uzyskał zaledwie 109 m, co dało mu dopiero 55. miejsce. W tym momencie zawody się dla niego skończyły. Do zawodów w Niżnym Tagile Wolny prezentował się bardzo dobrze. W indywidualnych konkursach w Wiśle i Kuusamo regularnie zdobywał pucharowe punkty. Zwłaszcza w Finlandii miał powody do zadowolenia, kiedy zajmował 11. i 13. miejsce. Wolny był również pewnym punktem drużyny podczas zawodów w Wiśle, które zakończyły się triumfem "Biało-Czerwonych".