Dzisiejszy prolog stał na wysokim poziomie, a najlepsi zawodnicy skakali bardzo daleko. Skok na 139 m dał Stochowi pierwsze miejsce i awans na 10. pozycję w Raw Air. Lider naszej kadry męczył się w ostatnich dniach, popełniał błędy, a trener Stefan Horngacher podejrzewał, że może chodzić o problemy sprzętowe. "Wygląda że akcja "buty" zadziałała:) Nowe, sztywne buty w nocy dotarły do Kamila... od razu lepiej na progu i skok w Q godny mistrza:)brawo!" - napisał na Twitterze komentator TVP Sebastian Szczęsny. Problemy sprzętowe Stocha to już przeszłość? Dzisiejszy skok był potwierdzeniem, że rzeczywiście tak może być. Na niedawnych mistrzostwach świata w Lahti Żyła, za namową Horngachera, zmienił zniszczone buty na nowe w dniu konkursu na dużej skoczni i wywalczył brązowy medal. Podobna zagrywka przyniosła efekt u Stocha w Trondheim. Jutro kolejny konkurs Raw Air. WS