Szansę na miejsce na podium miał, czwarty po pierwszej serii, Dawid Kubacki. Nie wyszedł mu jednak drugi skok i spadł na 22. miejsce. Drugie miejsce w konkursie zajął lider klasyfikacji generalnej, Słoweniec Domen Prevc, a trzeci był Austriak Andreas Kofler. Kot jest czwarty, a Stoch - szósty w "generalce". Po pierwszej serii odpadli: Aleksander Zniszczoł i Klemens Murańka. W tym sezonie "Biało-czerwoni" mają na koncie już historyczne zwycięstwo w konkursie drużynowym w Klingenthal, a także podwójną wygraną w Lillehammer. W ostatnią niedzielę Stoch triumfował tam przed Maciejem Kotem. Pierwsza seria Do rywalizacji na przebudowanej Titlis-Schanze, po raz pierwszy w Engelbergu przy sztucznym świetle, przystąpiło dziś siedmiu reprezentantów Polski, w tym Kot i Stoch, którzy nie musieli się kwalifikować. Pierwsza seria konkursowa zaczęła się od nieprzyjemnego wypadku, który zaliczył po lądowaniu Czech Tomas Vancura. Na szczęście wstał o własnych siłach, prawdopodobnie nie stało się mu nic poważnego. Jako pierwszy z Polaków na rozbiegu pojawił się Klemens Murańka, który skoczył 122,5 m. O pół metra dalej, w trudnych warunkach, wylądował Aleksander Zniszczoł. Bardzo dobrze spisał się Stefan Hula. Jako pierwszy zawodnik w konkursie przekroczył granicę 130 m (131) i od razu zapewnił sobie awans do serii finałowej. 130,5 m skoczył Piotr Żyła. Zaraz po nim z belki miał ruszyć Dawid Kubacki, ale musiał z niej na chwilę zejść, bo wzmógł się wiatr. Warunki sprawdził jeszcze przedskoczek, a Kubacki doleciał z obniżonego rozbiegu do 135,5 m i mógł cieszyć się z awansu. Także Kamil Stoch musiał zejść z belki przed skokiem, bo coraz mocniej wiało nad bulą. Belkę znów podniesiono, a nasz znakomity skoczek doleciał do 134 m. Niespecjalnie udał się skok Maciejowi Kotowi, który uzyskał tylko 125,5 m i znalazł się w trzeciej dziesiątce po pierwszej serii. Liderem był Austriak Hayboeck, który skoczył 138 m. Wyniki Polaków w I serii: 4. Dawid Kubacki - 135,5 m (147,8 pkt) 7. Kamil Stoch - 134 m (145,1 pkt) 11. Stefan Hula - 131 m (141,6 pkt) 24. Maciej Kot - 125,5 m (132,9 pkt) 27. Piotr Żyła - 130,5 m (131,8 pkt) 32. Aleksander Zniszczoł - 123 m (130 pkt) 43. Klemens Murańka - 122,5 m (119,8 pkt) Czołówka po I serii: Seria finałowa 129 m w serii finałowej skoczył Żyła. Znacznie poprawił się Kot, który wylądował na 132 m. Po świetnym skoku na 137 m na długo na fotelu lidera usadowił się Niemiec Marcus Eisenbichler. 11. po pierwszej serii Hula w rundzie finałowej nie odpalił, uzyskując 125,5 m. Chwilę później błysnął za to doświadczony Austriak Andreas Kofler - 139,5 m dało mu prowadzenie. Tylko o dwa metry bliżej od Koflera wylądował 17-letni Domen Prevc i wskoczył na pierwsze miejsce. Nie wyszedł finałowy skok Stochowi, który uzyskał tylko 127,5 m. Jeszcze słabiej, bo o metr bliżej wylądował słynny Peter Prevc, a na dokładkę po lądowaniu zaliczył upadek, na szczęście niegroźny. Szansy na awans na podium nie wykorzystał także Kubacki. W trudnych warunkach skoczył tylko 119 m i spadł o kilkanaście pozycji. Wygrał świetnie skaczący w Engelbergu Hayboeck - 134 m w finale. Tuż za nim uplasował się lider PŚ Domen Prevc po kapitalnym drugim skoku - 137,5 m, a trzecią pozycję zajął Kofler. Wyniki Polaków: 9. Kamil Stoch - 127,5 m (281,5 m) 12. Maciej Kot - 132 m (łączna nota 277,8 pkt) 16. Stefan Hula - 125,5 m (270,2) 20. Piotr Żyła - 129 m (267,3 pkt) 22. Dawid Kubacki - 119 m (265 pkt) Czołówka konkursu: