W poprzednich latach zdarzało się, że do Japonii, ze względu na długą podróż i zmianę stref czasowych, nie przyjeżdżało wielu czołowych zawodników. W tym roku obok Schlierenzauera i jego rodaka Thomasa Morgensterna, zabraknie tylko leczącego grypę Niemca Richarda Freitaga.Pozostali liczący się w Pucharze Świata skoczkowie ze startu w Japonii nie zrezygnowali. O punkty do klasyfikacji generalnej będzie walczył triumfator PŚ z ubiegłego roku Norweg Anders Bardal, który jako jedyny w stawce może, gdyby wygrał oba konkursy, zagrozić pozycji Schierenzauera. Aktualnie jest drugi z dorobkiem 655 pkt, podczas gdy Austriak zgromadził ich 840.O poprawieniu dorobku myśli zapewne także Norweg Anders Jacobsen, aktualnie trzeci w klasyfikacji - 578 pkt oraz czwarty Niemiec Severin Freund - 565 pkt. Na tej liście są także Polacy, którzy ostatnio w Zakopanem, zaprezentowali wyśmienitą formę, zajmując drugie miejsce w konkursie drużynowym.W klasyfikacji pucharowej Kamil Stoch jest siódmy, mając 385 pkt i do szóstego Austriaka Andreasa Koflera traci tylko 65. Awans do czołowej piętnastki jest także w zasięgu Macieja Kota, przed konkursami w Sapporo siedemnastego w klasyfikacji - 217. Do zajmującego piętnastą pozycję Austriaka Wolfganga Loitzla, zakopiańczyk traci tylko 41 pkt.Rok temu oba konkursy w Sapporo wygrał reprezentant gospodarzy Daiki Ito. Stoch był trzeci i drugi. W tym roku skoczek z Zębu, po nieudanym początku sezonu, jest obecnie w doskonałej dyspozycji i przed wyjazdem do Japonii nie krył, że chce tam walczyć o czołowe lokaty. Program zawodów w Japonii (wg. czasu polskiego): piątek 18 stycznia:7.00 - oficjalny trening9.00 - kwalifikacje do sobotniego konkursusobota 19 stycznia:8.00 - seria próbna9.00 - pierwsza seria konkursowaniedziela 20 stycznia:1.00 - kwalifikacje2.00 - pierwsza seria konkursowa