Jeśli proponowane zmiany wejdą w życie, będziemy świadkami niespotykanego wcześniej rozwiązania. Oznaczałoby to, że po męczącym i eksploatującym dla zawodników Turnieju Czterech Skoczni, czyli wciąż najbardziej elitarnym cyklu w każdym sezonie PŚ, zawodnicy nie mogliby liczyć na przerwę i czas na naładowanie baterii. Żyła, Stoch i spółka zostaną na "dogrywkę" Maraton TCS tradycyjnie będzie się kończył w Bischofshofen, po czym na tym samym obiekcie im. Paula Ausserleitnera miałby odbyć się kolejny weekend z zawodami. Planowane konkursy odbyłyby się 8 i 9 stycznia (pierwszego dnia zawody indywidualne, drugiego drużynowe). Nowe rozwiązania mają też dotyczyć skandynawskiego turnieju Raw Air, który będzie rozbudowany o konkurs drużyn mieszanych. Na miejsce zawodów w dniu 4 marca wybrano Oslo.Art