- W pierwszej serii nie poszczęściło się z warunkami. Myślę, ze ten drugi skok był bardzo dobry, ale nie rewelacyjny. Stać mnie na takie skoki - powiedział po zakończeniu drużynowego konkursu Pucharu Świata w Zakopanem, Dawid Kubacki. Polak dodał, że skok z drugiej serii zawodów mógłby być jego normą. - Możemy być zadowoleni, bo zajęliśmy drugie miejsce - dorzucił. Zapytany o mistrzostwa świata w Lahti, Kubacki odparł: - Skupiamy się na tym, co tu i teraz. Każdy ma robotę do wykonania, aby potem móc się cieszyć - zakończył. Dawid Kubacki był najsłabszym skoczkiem z polskiej drużyny, która zajęła drugie miejsce podczas Pucharu Świata w Zakopanem. Skoczył 120 (I seria) i 128 metrów (II seria).