Trener Heinz Kuttin powołał do reprezentacji obok Hayboecka, który wyleczył kontuzję więzadła, także zdobywcę Pucharu Świata w poprzednim sezonie Stefana Krafta oraz Clemensa Aignera, Manuela Fettnera, Daniela Hubera, Manuela Poppingera i Markusa Schiffnera. W środę Hayboeck oddał na skoczni Bergisel w Innsbrucku pierwsze skoki po kontuzji, która przytrafiła się mu w czasie suchej zaprawy na Cyprze. "Podszedłem do nich z dużym respektem i jestem szczęśliwy, że były to dobre skoki. Potrzebuję jeszcze paru dni przerwy w przygotowaniach do pierwszego konkursu cyklu" - powiedział 26-letni Hayboeck. W składzie nadal nie ma Gregora Schlierenzauera. Skoczek nie jest jeszcze w pełni sił po kontuzji kolana. "Tylko gwiazdy mogą powiedzieć, kiedy pojawię się na zeskoku" - skomentował Schielienzauer.