- Zwycięstwo smakuje bardzo dobrze. Pierwsze, ale mam nadzieję, że nie ostatnie - powiedział Polak, któremu dopisywał humor. Kot dodał, że to były bardzo dobre zawody i cieszy go fakt, iż udało mu się oddać dwa dobre skoki. - Pogoda nie była najlepsza, ale wykonałem swoją pracę i jestem bardzo szczęśliwy - zakończył nasz skoczek, który awansował na piąte miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Maciej Kot wygrał sobotni konkurs PŚ w Sapporo ex aequo z Peterem Prevcem. Dla Polaka był to pierwszy triumf w 140. występie zawodów PŚ. W czołowej "10" znaleźli się także Piotr Żyła i Jan Ziobro. Kamil Stoch miał problemy w powietrzu podczas drugiego skoku i ratując się przed upadkiem, zajął dopiero 18. miejsce. Punktował również Dawid Kubacki, który był 25.