- Czuję się niesamowicie, to dużo lepszy dzień dla mnie niż sobota - powiedział Kamil Stoch. - Wczoraj miałem problemy w powietrzu i nie poradziłem sobie z nimi zbyt dobrze - dodał Polak. - Dziś oddałem trzy dobre skoki, ten w kwalifikacjach i dwa w serii konkursowej - nie krył zadowolenia Kamil Stoch. - Nie koncentruję się na utrzymaniem żółtego plastronu lidera klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Staram się w każdym konkursie skakać jak najlepiej, bo to sprawia mi radość - powiedział skoczek z Zębu. - Teraz przed nami próba olimpijska w Pjongczang. Cieszę się na możliwość zdobycia nowego doświadczenia i poznania obiektu olimpijskiego - podkreślił Kamil Stoch. Po chwili Kamil wziął udział w ceremonii zakończenia zawodów, gdy wręczono mu nagrody. Polak odśpiewał też Mazurka Dąbrowskiego, wespół z grupą rodaków, którzy stawili się w Sapporo. Zawody Pucharu Świata w Pjongczang odbędą się w środę i czwartek.