Tegoroczny sezon Pucharu Świata nie zaczął się dla polskich skoczków tak, jakby tego oczekiwali. Po niezbyt udanym pierwszym weekendzie w Niżnym Tagile w Ruce było jeszcze gorzej i w sobotnim konkursie tylko Piotr Żyła i Kamil Stoch zdołali zakwalifikować się do czołowej "30". Nasz mistrz olimpijski jest zresztą jedynym jasnym punktem reprezentacji, choć i jemu brak stabilizacji. Dlatego kwalifikacje do niedzielnych zawodów w Ruce, poprzedzone ogromnym zamieszaniem związanym z niedopuszczeniem do startu Ryoyu Kobayashiego, który otrzymał pozytywny wynik testu na koronawirusa, wcale nie rysowały się dla Polaków jak formalność, a wręcz przeciwnie. Część "Biało-Czerwonych" musiała drżeć o udział w konkursie. PŚ w Ruce: Geiger wygrał kwalifikacje, Żyła najlepszy z Polaków Kwalifikacje wygrał w bardzo dobrym stylu lider Pucharu Świata - Karl Geiger po skoku na 143,5. Po raz drugi w tym sezonie kwalifikacji nie przebrnął za to Halvor Egner Granerud! Polacy spisali się przyzwoicie - pięciu z nich awansowało do konkursu. Smakiem musieli obejść się jedynie Stefan Hula i Andrzej Stękała.Najlepszy z Polaków był Piotr Żyła. Po skoku na 134,5 m zajął 18. miejsce.W trzeciej dziesiątce znalazło się trzech "Biało-Czerwonych" - Aleksander Zniszczoł był 25., Jakub Wolny 26., a Dawid Kubacki 27. Natomiast Kamil Stoch zajął 31. miejsce.Początek konkursu w Ruce o godzinie 16.15. WG