Klemens Murańska długo musiał czekać na swój skok. Z powodu silnego wiatru był ściągany z belki startowej. Próba Murańki była nieudana. Osiągnął tylko 80,5 metra (47. miejsce). Szkoda, bo w treningu przed konkursem Klemens spisał się bardzo dobrze. Skoczył aż 103 metry. Jan Ziobro miał drobne problemy w powietrzu i kłopoty przy lądowaniu. Osiągnął jednak 92,5 metra i zajął pechowe, 31. miejsce. Na wyśmienite warunki trafił Gregor Deschwanden, który skokiem na 105 metrów pobił rekord skoczni w Kuopio! Szwajcar dostał jednak niskie noty za styl i zakończył zmagania na 8. pozycji. Podmuchy wiatru momentami były bardzo silne. Przed upadkiem ratowali się chociażby dwaj reprezentanci Niemiec - Andreas Wank i Michael Neumayer. Piotr Żyła, podobnie jak Murańka, był ściągany z belki. Popularny "Wiewiór" zachwiał się po wyjściu z progu, ale osiągnął 96,5 metra, co pozwoliło na zajęcie 10. miejsca. Rekord Dechwandena poprawił inny Szwajcar - Simon Ammann! Multimedalista skoczył aż 106 metrów i wspólnie ze Stafanem Kraftem stanął na najniższym stopniu podium. Wygrał Severin Freund. Niemiec skoczył 103,5 metra w perfekcyjnym stylu. Drugie miejsce zajął Norweg Anders Bardal. Dotychczasowy lider Pucharu Świata Peter Prevc był dopiero 17. i stracił żółty plastron lidera. Na pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej awansował Kraft, drugi jest Freund, a Słoweniec trzeci. Kamil Stoch zrezygnował ze startu. Dwukrotny mistrz olimpijski zmaga się z infekcją wirusową. W poniedziałek był w szpitalu, gdzie został nawodniony za pomocą kroplówki.