- Praca nad samym sobą to najtrudniejsza praca. To, że ktoś czegoś oczekuje, to sprawa indywidualna jak ktoś do tego podejdzie. Ja mogę mieć oczekiwania sam do siebie, że zrobię to, co potrafię. A jeżeli chodzi o pracę nad sobą, to trudniejsze niż radzenie sobie z presją - stwierdził Kubacki zaraz po tym, gdy stwierdził, że jest zadowolony ze swojego występu. PŚ w Bischofshofen. Dawid Kubacki solidny w konkursie drużynowym Kubacki skoczył w pierwszym konkursowym skoku 133,5 metry, a w drugim 126,5 m. Austriacy wygrali konkurs drużynowy Pucharu Świata w Bischofshofen. Czytaj także: Horngacher zniesmaczony po dyskwalifikacji Eisenbichlera. "Nie wiem, czemu tak jest" Polska zajęła piąte miejsce. Przez długi czas podopieczni trenera Michala Doleżala liczyli się w walce o podium. Skoki narciarskie. Konkurs drużynowy w Bischofshofen. Kubacki o swojej formie - Wyjeżdżam z Austrii "większy" niż przyjechałem. Zrobiłem parę kroczków w dobrą stronę, serce zaczyna rosnąć. Jeszcze nie jakoś bardzo, ale jednak - powiedział na antenie "Eurosportu" nowotarżanin, który w obecnym sezonie, tak jak większość polskich skoczków, rozczarowywał formą. Opracował: Michał Ruszel