Piotr Żyła odpalił w sobotnim konkursie prawdziwe petardy. W pierwszej serii skoczył 233,5 m, co jest wyrównaniem jego najlepszego wyniku z Kulm. W drugiej było 226,5 m. Dwa tak fantastyczne skoki nie wystarczyły jednak do tego, by stanąć na podium. O 2,4 pkt. wyprzedził go Słoweniec Domen Prevc. Drugi był Stefan Kraft. Austriak wygrał z Polakiem o 8,9 pkt. Triumfował Halvor Egner Granerud. Norweg, który pokonał Żyłę o 17,7 pkt., został nowym liderem Pucharu Świata. Przez to Piotr Żyła stracił podium - Niestety Piotrek wylądował poza podium, choć oddał dwa bardzo dobre skoki. Naprawdę szkoda tego. Zasłużył na to podium dla tych wszystkich polskich fanów, którzy przyjechali za nim na Kulm. To niesamowite - powiedział Thomas Thurbichler w rozmowie z Interia Sport. - Piotrek tego dnia latał bardzo dobrze. Oddał dwa bardzo dobre skoki. Niestety w pierwszym nie wylądował telemarkiem i stracił na tym około czterech punktów. To dałoby mu podium. W drugim skoku z kolei nie miał najlepszych warunków. Gdyby nie to mógł polecieć w okolice 235. metra - wyjaśnił Austriak. Z Bad Mitterndorf - Tomasz Kalemba, Interia Sport