Warunki na skoczni Muehlenkopfschanze w Willingen podczas piątkowej rywalizacji bardzo utrudniały życie skoczkom i skoczkiniom podczas piątkowych zmagań. Z powodu niesprzyjającej aury odwołano drugą sesję treningową mężczyzn. <a href="https://sport.interia.pl/skoki-narciarskie/news-ps-w-willingen-jelar-najlepszy-na-treningu-kubacki-trzeci,nId,6575182">W pierwszej trzecie miejsce zajął Dawid Kubacki, a wygrał Ziga Jelar, który pofrunął aż 154,5 m, co stanowiło nieoficjalny rekord skoczni</a>. Później rozgrywano konkurs mikstów, w którym <a href="https://sport.interia.pl/skoki-narciarskie/news-niesamowite-przebili-kosmiczny-rekord-polaka-chwila-grozy-w-,nId,6575623">wynik Słoweńca powtórzyła japońska skoczkini Yuki Ito, lecz nie była w stanie ustać swojej próby. Jak się okazało, nie był to ani najdalszy, ani najbardziej przerażający lot tego dnia</a>. Sprawdź także: <a href="https://sport.interia.pl/skoki-narciarskie/news-norwegowie-grzmia-po-skokach-granerud-byl-przerazony-zagroze,nId,6575897">Skoki narciarskie - Puchar Świata w Willingen. Norwegowie grzmią po skokach! Halvor Egner Granerud był przerażony. "Zagrożenie życia"</a> Skoki narciarskie: PŚ w Willingen. Timi Zajc przeskoczył skocznię. Groźny upadek Pod koniec pierwszej serii piątkowych zawodów Timi Zajc poszybował bowiem aż... 161,5 m! Swoją przerażającą próbę Słoweniec kończył, spadając z dużej wysokości na już niemal płaską część zeskoku. W tych warunkach nie można było mówić o jakiejkolwiek próbie skutecznego lądowania. 22-latek przewrócił się, lecz na szczęście najprawdopodobniej nie stało mu się nic groźnego. Konkurs mikstów został zakończony już po pierwszej serii. <a href="https://sport.interia.pl/skoki-narciarskie/news-skandaliczny-konkurs-druzyn-mieszanych-fatalne-warunki-uniem,nId,6575649">Pierwsze miejsce zajęła Norwegia, druga była Austria, a trzecie miejsce zajęli reprezentanci Niemiec</a>. Przypomnijmy, że oficjalny rekord skoczni Muehlenkopfschanze w Willingen wynosi 153 metry. <a href="https://sport.interia.pl/skoki-narciarskie/news-niewiarygodny-lot-polskiego-skoczka-sensacyjnie-pobil-rekord,nId,6571140">Ustanowił go 29 stycznia 2021 roku podczas kwalifikacji Klemens Murańka. "Ależ bomba" - krzyczał wówczas komentantor</a>. Podczas tego weekendu polscy skoczkowie pod wodzą trenera Thomasa Thurnbichlera wystąpią w składzie: <a href="https://sport.interia.pl/skoki-narciarskie/news-pzn-oglasza-wielki-powrot-i-fatalne-wiesci-problemy-zdrowotn,nId,6571069">Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Kamil Stoch, Aleksander Zniszczoł, Jakub Wolny, Paweł Wąsek</a>. Dawid Kubacki będzie próbował odrobić straty do Halvora Egnera Graneruda, który po triumfach w Bad Mittendorf został nowym liderem klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. <a href="https://sport.interia.pl/skoki-narciarskie/news-przerazajacy-skok-przeskoczyl-skocznie-i-upadl-to-moglo-skon,nId,6575679">Norweg wyprzedza obecnie naszego </a><a href="https://sport.interia.pl/skoki-narciarskie/news-skoki-jak-wyglada-klasyfikacja-ps-przed-willingen-tabela-i-m,nId,6568290">Norweg wyprzedza obecnie naszego skoczka o 112 punktów</a>. Sprawdź również: <a href="https://sport.interia.pl/skoki-narciarskie/news-dziki-skok-i-ostra-reakcja-niemcow-wielkie-poruszenie-to-sza,nId,6575955">Skoki narciarskie. PŚ w Willingen "Dziki" skok i ostra reakcja Niemców! Wielkie poruszenie. "To szaleństwo"</a>