Drugie miejsce zajął inny reprezentant gospodarzy Jurij Tepes, trzeci był Austriak Stefan Kraft, a czwarty lider PŚ Niemiec Severin Freund, który ma już tylko 44 punkty przewagi nad Prevcem w klasyfikacji generalnej. Wicelider PŚ ze Słowenii za swój lot w drugiej serii dostał od wszystkich sędziów notę 20! Żyła był o włos od tragedii, a Murańka pobił rekord życiowy, dwa razy lądując w okolicach 220 metra (221,5 i 218,5). Swego dnia nie miał Dawid Kubacki, który zajął przedostatnie miejsce, przed Żyłą. Ponieważ na "mamutach" skoczkowie rywalizują zgodnie z klasyfikacją lotów narciarskich, w pierwszej serii jako pierwszy z "Biało-czerwonych" na belce startowej usiadł Stoch, a bezpośrednio za nim Kubacki i Murańka. Stoch nie startował w lutym w norweskim Vikersund, stąd niska pozycja w klasyfikacji lotników. W Planicy obiecująco prezentował się na treningach i w kwalifikacjach. W pierwszej serii piątkowego konkursu nasz mistrz z Soczi odpalił i doleciał w świetnym stylu do 228,5 m! Polak otrzymał wysokie noty od sędziów, w sumie 57 punktów, i objął prowadzenie w konkursie z łączną notą 205,2 pkt. Kubacki uzyskał 188,5 m (150,4 pkt), a po chwili Murańka po raz drugi tego dnia pobił swój rekord życiowy pięknym skokiem na 221,5 m i ze 186 pkt. zajął miejsce za Stochem. Stoch i Murańka szybko zapewnili sobie awans do serii finałowej. Po chwili między Polaków wskoczył reprezentant gospodarzy Anze Semenić, który popisał się pięknym lotem na 229,5 m (200 pkt). Odległością 242 m zaimponował Austriak Michael Hayboeck, ale podparł skok i nowy rekord Letalnicy nie mógł zostać uznany. Do Stocha stracił tylko 2,9 pkt., wyprzedzając Semenicia. Z numerem 30. skakał Żyła, ale tego dnia nie będzie mile wspominał. Zaraz po wyjściu z progu, gdy znajdował się wysoko nad bulą, strasznie nim zachwiało i walczył tylko, by nie skończyło się to tragicznym upadkiem. Udało się, wylądował szczęśliwie na 95. metrze. Żyła z oczywistych względów zajął ostatnie miejsce, tuż za Kubackim. Chwilę później nowy rekord skoczni w pięknym stylu ustanowił Stefan Kraft - 240 m. Austriak dostał nawet od jednego sędziego dwudziestkę i zepchnął Stocha na drugie miejsce ze stratą 12,2 pkt. 220 m z niższej belki skoczył Norweg Rune Velta i zajął miejsce między Kraftem a Stochem. 223 m przy niekorzystnym wietrze i dwie dwudziestki od sędziów wywindowały Słoweńca Jurija Tepesa na pierwsze miejsce. Rekord Hayboecka przetrwał tylko chwilę. Peter Prevc doleciał do 248,5 m i wylądował z telemarkiem bez większego problemu. Znów dwie najwyższe noty od sędziów i w sumie 241,8 pkt dały mu zdecydowane prowadzenie. Severin Freund odpowiedział lotem na 223 m, co dało mu czwarte miejsce. Czołówka po I serii: W drugiej serii jako pierwszy błysnął Japończyk Daiki Ito, który wylądował na 215 m. Po chwili 221,5 m uzyskał Austriak Gregor Schlierenzauer, a pół metra dalej lądował Słoweniec Robert Kranjec. Murańka znów nie zawiódł. Doleciał do 218,5 m, a więc tylko o trzy metry bliżej niż w pierwszej serii. Łączna nota Polaka to 392,6 pkt. i awans o kilka miejsc. Znakomicie czujący się na Letalnicy Austriak Hayboeck w serii finałowej doleciał do 225 m i z notą 429,1 pkt objął prowadzenie. Po nim na belce usiadł Stoch i dofrunął do 212,5 m (414,9 pkt), plasując się za Austriakiem. Niesamowicie poleciał Japończyk Noriaki Kasai. Odległość 229,5 m dała mu prowadzenie aż o 11,6 pkt przed Hayboeckiem. W drugiej serii Freund potwierdził, że nieprzypadkowo jest liderem Pucharu Świata. 230,5 m dało mu pewne prowadzenie o siedem punktów przed Kasaim. Ale Kraft nie zamierzał oddawać miejsca na podium, więc poleciał na odległość 238,5 m w świetnym stylu i zdystansował Freunda na 14,1 pkt. 233 m skoczył Tepes i wygrał z Austriakiem o 0,1 pkt! Taką samą odległość uzyskał Prevc, który od wszystkich sędziów dostał notę 20! Prevc został zwycięzcą, odrobił 50 punktów do Freunda i traci już do niego tylko 44 pkt PŚ przed finałowymi zawodami. To był przedostatni indywidualny konkurs Pucharu Świata w tym sezonie. W sobotę odbędą się zawody drużynowe, a w niedzielę finałowy konkurs indywidualny z udziałem 30 najlepszych skoczków sezonu. Oba o godzinie 10. Czołówka po II serii: Wyniki konkursu w Planicy: 1. Peter Prevc (Słowenia) 478,5 (248,5/233,0) 2. Jurij Tepes (Słowenia) 461,9 (223,0/233,0) 3. Stefan Kraft (Austria) 461,8 (240,0/238,5) 4. Severin Freund (Niemcy) 447,7 (223,0/230,5) 5. Noriaki Kasai (Japonia) 440,7 (217,0/229,5) 6. Rune Velta (Norwegia) 436,3 (220,0/222,0) 7. Michael Hayboeck (Austria) 429,1 (242,0/225,0) 8. Kamil Stoch (Polska) 414,9 (228,5/212,5) 9. Johann Forfang (Norwegia) 410,5 (211,5/216,0) 10. Anze Semenic (Słowenia) 407,8 (229,5/212,0) ... 17. Klemens Muranka (Polska) 392,6 (221,5/218,5) 40. Dawid Kubacki (Polska) 150,4 (188,5) 41. Piotr Żyła (Polska) 36,7 (95,0) Klasyfikacja PŚ (po 30 z 31 zawodów): 1. Severin Freund (Niemcy) 1693 pkt 2. Peter Prevc (Słowenia) 1649 3. Stefan Kraft (Austria) 1528 4. Anders Fannemel (Norwegia) 1137 5. Michael Hayboeck (Austria) 1117 6. Roman Koudelka (Czechy) 1106 7. Noriaki Kasai (Japonia) 1105 8. Rune Velta (Norwegia) 788 9. Kamil Stoch (Polska) 775 10. Gregor Schlierenzauer (Austria) 710 ... 19. Piotr Żyła (Polska) 448 42. Klemens Murańka (Polska) 102 48. Aleksander Zniszczoł (Polska) 75 50. Jan Ziobro (Polska) 55 53. Dawid Kubacki (Polska) 35 65. Maciej Kot (Polska) 17 78. Stefan Hula (Polska) 4 Klasyfikacja PŚ w lotach (po 5 z 6 zawodów): 1. Severin Freund (Niemcy) 300 pkt 2. Peter Prevc (Słowenia) 265 3. Noriaki Kasai (Japonia) 195 4. Jurij Tepes (Słowenia) 187 5. Anders Fannemel (Norwegia) 173 6. Stefan Kraft (Austria) 140 7. Rune Velta (Norwegia) 140 8. Johann Forfang (Norwegia) 135 9. Michael Neumayer (Niemcy) 95 10. Andreas Stjernen (Norwegia) 82 ... 13. Piotr Żyła (Polska) 70 24. Kamil Stoch (Polska) 32