Poważna wpadka na MŚ juniorów. Polacy walczyli o brąz, a tu takie problemy
Sobota przyniosła polskim sympatykom skoków narciarskich bez wątpienia sporo pozytywnych emocji - w Lake Placid np. Aleksander Zniszczoł odnotował najwyższe miejsce w obecnym sezonie, natomiast bez wątpienia swoistym gwoździem programu był występ polskich juniorów na mistrzostwach świata narciarstwie klasycznym w Planicy - w "drużynówce" zajęli oni bowiem trzecie miejsce. Niestety w trakcie rywalizacji nie obyło się bez poważnej wpadki FIS, która wywołała spore zamieszanie, a dotyczyła ona też... "Biało-Czerwonych".
10 lutego okazał się niebywale emocjonujący dla polskich kibiców jeśli mowa o skokach narciarskich. Po pierwsze dlatego, że w Lake Placid odbył się konkurs indywidualny na obiekcie K-115 w ramach Pucharu Świata seniorów, w którym zwyciężył, mimo wszystko dosyć niespodziewanie, Lovro Kos, a Aleksander Zniszczoł zajął wysokie, szóste miejsce.
Kluczowe były jednak mistrzostwa świata juniorów w narciarstwie klasycznym w Planicy - tam bowiem reprezentacja Polski w składzie Łukaszczyk, Wróbel, Joniak i Amilkiewicz wywalczyła brązowe medale. Nie obyło się jednak tu bez poważnej wpadki - wszystko na to wskazuje - FIS...
MŚJ w Planicy. FIS pomyliło... Polaka i Słoweńca. "Kocioł" na koniec zawodów
Organizatorzy zmagań zapewne przez zwykłą nieuwagę w pewnej chwili pozamieniali wyniki Tymoteusza Amilkiewicza i Eneja Faleticia - a warto nadmienić, że Polacy i Słoweńcy walczyli właśnie bezpośrednio między sobą o trzecie miejsce. Jeden błąd wywołał potworne zamieszanie.
Realizator sygnału telewizyjnego wkrótce potem podpisał Faleticia nazwiskiem jego rywala z obozu "Biało-Czerwonych", co mogło być mocno mylące dla widzów. Przestawiono też na moment miejsca w tabeli Polski i Słowenii, a serwisy FIS Live Scoring i Berkutschi, prezentujące jak zawsze rezultaty na żywo, dosłownie oszalały.
Mało tego - po zakończeniu współzawodnictwa, które wygrali Austriacy przed Niemcami, wyjątkowo długo trwało zliczanie ostatecznej wersji podziału punktów. Obyło się na szczęście bez kontrowersji, ale widać było, że organizatorzy musieli trochę się natrudzić, by wszystko odkręcić...
MŚJ w Planicy. W niedzielę Polacy poskaczą jeszcze w mieszanej "drużynówce"
Mistrzostwa świata juniorów potrwają już tylko do 11 lutego - jeśli mowa o skokach narciarskich, to w niedzielę czekać nas będzie jeszcze konkurs par mieszanych. Seria próbna rozpocznie się o godz. 14.00, z kolei ostatnia już w czempionacie walka o medale zacznie się o 15.30.
