Partner merytoryczny: Eleven Sports

Polski Związek Narciarski zaprezentował mobilną skocznię narciarską

Polski Związek Narciarski ruszył z projektem "Akademia Lotnika", który ma zachęcić młodzież do uprawiania skoków narciarskich, ale też w ogóle do aktywności fizycznej. To będą lekcje wuefu oraz zajęcia z udziałem mobilnej skoczni, która właśnie została przez PZN zaprezentowana.

Adam Małysz
Adam Małysz/Łukasz Kalinowski/East News

Twarzą "Akademii Lotnika" mają być Jakub Kot, były skoczek, a obecnie ekspert Eurosportu oraz Wiktor Pękala, wciąż czynny skoczek, ale też ekspert TVP Sport.

Po całej Polsce będzie jeździła mobilna skocznia narciarska, co z pewnością będzie wielką atrakcją.

Adam Małysz: Dziś rodzice są o wiele bardziej potrzebni niż wcześniej. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport

Mobilna skocznia narciarska rusza w Polskę. Można zgłaszać się do PZN

Po raz pierwszy mobilna skocznia zostanie zaprezentowana w ramach projektu "Akademia Lotnika" 30 października w Bielsku-Białej. W tym roku odwiedzi ona jeszcze: Wrocław (7 listopada), Szczecin (10 listopada), Warszawę (16 listopada), Wisłę (7 grudnia) i Kraków (18 grudnia).

Poza tym w ramach projektu będą prowadzone lekcje wuefu. Tylko do końca roku zostały przewidziane te zajęcia w ośmiu terminach.

PZN zachęca wszystkich do aktywnego udziału w "Akademii Lotnika".

"Zapraszamy na eventy na mobilnej skoczni, która wkrótce wyjedzie w trasę. Organizujemy też skokowe lekcje WF-u, szkolenia dla nauczycieli i wiele więcej Chcesz się zgłosić? Napisz na akademia.lotnika@pzn.pl" - napisał związek w mediach społecznościowych.

- Chcemy przede wszystkim pokazać, że skoki narciarskie to nie tylko skocznia, ale też praca poza nią. To ma być zatem zachęcenie do aktywności fizycznej. Sam jestem zwolennikiem tego, by dzieci uprawiały różne sporty do 13. roku życia, bo tylko może pomóc. Nie powinno się do tego wieku iść w specjalizację - mówił o projekcie Adam Małysz, prezes PZN, w niedawnej rozmowie z Interia Sport.

- W tym projekcie to my przyjeżdżamy już z gotową infrastrukturą i szkoleniowcami. Jeśli komuś się spodoba, to może wówczas zdecyduje się na naukę w Szkole Mistrzostwa Sportowego - tłumaczył.

Adam Małysz/Tomasz Jastrzebowski/REPORTER/East News
Jakub Kot w rozmowie z Interią na Pucharze Świata w Zakopanem/Michał Białoński/INTERIA.PL
Wiktor Pękala/Damian Klamka/East News




INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem