Wraz z końcem ubiegłego roku Jan Winkiel, który dotychczas piastował stanowisko sekretarza generalnego w Polskim Związku Narciarskim, zdecydował się na rezygnację. Powody, jakie nim kierowały, były osobiste. Winkiel sekretarzem generalnym PZN był od lipca 2018 roku. Wcześniej pracował w związku w dziale marketingu. W ostatnim czasie był odpowiedzialny w PZN za snowboard. Mocno angażował się także w narciarstwo alpejskie. Na stanowisku sekretarza generalnego zastąpił Tomasza Wieczorka. - Są w życiu pewne priorytety. Muszę się zająć synem. Od pół roku myślałem o tym, jak to zrobić. Muszę złapać trochę dystansu od tego wszystkiego. W okresie świąt zrobiłem rachunek sumienia i podjąłem decyzję - wyjaśniał Winkiel swoją decyzję w rozmowie z Interia Sport. Sensacyjny zwrot w polskiej kadrze skoków. Były asystent Thurnbichlera wkracza do akcji Justyna Mistarz nową sekretarz generalną w PZN W związku z odejściem sekretarza generalnego PZN rozpisał konkurs na to stanowisko. Chętnych nie było zbyt wielu. - Może potencjalni kandydaci wystraszyli się, jak zobaczyli, co nasz obecny sekretarz wyczyniał, bo on robił wszystko - śmiał się kiedyś Adam Małysz, prezes PZN i od razu dodał: - Nowy sekretarz generalny na pewno już nie będzie wykonywał takiej roboty, jak Jan Winkiel. On będzie bardziej od spraw biurowych. Mam jednak nadzieję, że osoby, które przyjdą do nas będą tak zaangażowane jak Jasiek Winkiel. PZN postanowił przedłużyć termin konkursu do 31 maja. Stanowisko sekretarza generalnego nie pozostanie jednak do tego czasu nieobsadzone. Zarząd PZN podjął decyzję, że od 1 kwietnia nową sekretarz generalną będzie Justyna Mistarz. Swoje obowiązki będzie pełnić czasowo. Mistarz jest pracownikiem PZN odpowiedzialnym dotychczas za pracę biura zarządu.