Dariusz Wołowski, Interia: Wczoraj, tuż po fatalnym konkursie w Oberstdorfie trener Michal Doleżal zebrał całą ekipę. Co ustalono? Jan Winkiel, sekretarz generalny PZN: Analizowali błędy, każdy z naszych skoczków popełnia przecież inne. Oczywiście cały czas pracujemy nad udoskonalaniem sprzętu, ale nie on jest powodem złych wyników. Na szczęście badania wydolnościowe wypadają dobrze, więc problem leży w technice skoku. Nad tym trzeba pracować. Dziś Doleżal organizuje dla drużyny spotkanie, na którym ma dojść do "przewietrzenia pokoju". Turniej Czterech Skoczni. Stoch i inni: "Mniej j..., więcej spokoju" Co to znaczy: "przewietrzyć pokój"? - Żeby nie szukać dziury w całym, nie obwiniać nikogo, tylko wziąć się w garść i starać się wspólnie ruszyć do przodu. Żeby było "mniej j..., a więcej skakania z czystą głową" - przepraszam, ale to cytat. Poproszę o rozwinięcie tego cytatu. - Chodzi o to, by nasi skoczkowie zapomnieli o presji, przestali międlić w głowach słabe wyniki, tylko wrócili do tego, co przecież umieją. Czyli skakania na swoim normalnym poziomie. Turniej Czterech Skoczni. Po ratunek do Zakopanego? Jeśli nie wrócą? - Jeśli wyniki w Garmisch- Partenkirchen będą tak samo dramatycznie słabe jak w Oberstdorfie Doleżal wycofa kadrę z Turnieju Czterech Skoczni. Zawodnicy wrócą do Zakopanego i będą tam spokojnie trenowali do zawodów Pucharu Świata na Wielkiej Krokwi 15-16 stycznia. To będzie jednak ostateczność. Nikt w ekipie tego nie chce. Wszyscy wierzą, że w nowy rok zespół zanotuje progres i że wyniki tak słabe jak z Oberstdorfu da się szybko i zdecydowanie poprawić. Dziś Doleżal ma zorganizować spotkanie dla skoczków. Zapadną jeszcze jakieś decyzje? - Nie. To spotkanie integracyjne, ma posłużyć wyczyszczeniu głowy i zjednoczeniu ekipy. Walczymy dalej. 70. Turniej Czterech Skoczni przegraliśmy, priorytetem są igrzyska. Trzeba zrobić wszystko, by do początku lutego Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Piotr Żyła i inni nasi zawodnicy skakali na miarę swoich możliwości. Rozmawiał Dariusz Wołowski CZYTAJ TEŻ:Żona Kamila Stocha reagujeDawid Kubacki zabrał głos. Padły mocne słowaKatastrofa Polaków na starcie Turnieju Czterech Skoczni