Reprezentacja Polski ma za sobą bardzo nieudany początek sezonu 2023/24 i jak na razie nic nie wskazuje na to, że sytuacja w najbliższym czasie się poprawi. Już po inauguracji w Ruce pojawiły się niepokojące głosy w sprawie formy naszych kadrowiczów. Fatalnie spisywał się Kamil Stoch, który po konkursach w Norwegii wyjechał z częścią sztabu na spokojne treningi do Eisenerz. W Klingenthal, choć piątkowe próby Orłów wlały nadzieje w serca kibiców, to po niedzielnych zmaganiach na Vogtland Arenie pozostało tylko duże rozczarowanie. Frustracji nie krył między innymi Dawid Kubacki, który na antenie Eurosportu nie przebierał w słowach. W lepszych humorach po ostatnim weekendzie są z kolei Niemcy. Od początku sezonu Pucharu Świata kapitalnie spisują się podopieczni Stefana Horngachera, co przekłada się na ich pozycję w klasyfikacji Pucharu Narodów. Na ten moment przewodzą w tabeli. Adam Małysz nie wytrzymał, reaguje na wyskok Brauna. "Niewiarygodne, że to się wydarzyło" Polacy kontra Niemcy. Filmik robi furorę w mediach Przed zawodami w Klingenthal "Biało-Czerwoni" tradycyjnie trenowali na jednej z hal, co udokumentował oficjalny profil PZN-u na swoim Instagramie. Co ciekawe, jednego dnia nie byli sami na boisku, bowiem dołączyła do nich reprezentacja Niemiec. Stefan Horgnacher miał okazję uciąć sobie pogawędkę z zawodnikami, których w przeszłości trenował. Oprócz tego obie drużyny zmierzyły się ze sobą w siatkówkę. Można zauważyć, że choć wspomniane ekipy rywalizują na skoczniach, podczas rozgrywek humory dopisywały Polakom i Niemcom. Kibice nie przeszli obojętnie obok filmiku z meczu siatkówki. "Zdrowa sportowa rywalizacja", "Przyjemnie się patrzy", "Chłopaki nie pomylili przypadkiem dyscypliny? Jak tak na nich patrzę grających w siatę, to śmiało mogliby 'zamiatać parkiety' w Plus Lidze", "Aż miło popatrzeć", "Od razu humor lepszy, w końcu sport łączy", "Uwielbiam to", "Nasi ponoć wygrali", "Piotr Żyła jak francuski wirtuoz siatkówki" - komentowali. Puchar Świata w skokach narciarskich przenosi się do Szwajcarii. W Engelbergu zaplanowano dwa indywidualne konkursy (16 i 17 grudnia). Później zawodników czeka przerwa świąteczna, a po niej tradycyjnie rozpocznie się prestiżowy Turniej Czterech Skoczni. Decyzja podjęta, Małysz wzywa Thurnbichlera na "dywanik". Tymczasem trener sam bije się w pierś