Jak poinformował FIS, kwalifikacje zostały przeniesione na sobotę. Zastąpią serię próbną przed zawodami Pucharu Świata panów i rozpoczną się o godzinie 14.45. Początek konkursu zaplanowano natomiast na 16.10. Rozegranie kwalifikacji uniemożliwiły złe warunki atmosferyczne, przede wszystkim porywisty wiatr, który szalał nad Muehlenkopfschanze. Próby przeprowadzenia zmagań mogłyby doprowadzić do niebezpiecznych sytuacji, co potwierdził konkurs mikstów. Timi Zajc oddał w nim przerażająco wyglądający skok, który zakończył próbą nagłego lądowania z dużej wysokości. Słoweńcowi zmierzono aż 161,5 m, podczas gdy oficjalny rekord obiektu należący do polskiego skoczka Klemensa Murańki wynosi 153 m. Sprawdź także: Skoki narciarskie - Puchar Świata w Willingen. Norwegowie grzmią po skokach! Halvor Egner Granerud był przerażony. "Zagrożenie życia" Skoki narciarskie: PŚ w Willingen. Piątkowe kwalifikacje przeniesiono na sobotę Poza rekord naszego reprezentanta pofrunęli w piątek także Ziga Jelar - który podczas treningu skoczył 154,5 m - oraz japońska skoczkini Yuki Ito - która w trakcie rywalizacji mikstów także osiągnęła 154,5 m, lecz nie była w stanie ustać swojej próby. To właśnie Ziga Jelar wygrał pierwszy piątkowy trening. Drugie miejsce zajął jego rodak Timi Zajc, a trzeci był Dawid Kubacki. Lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Halvor Egner Granerud został sklasyfikowany na piątej lokacie. Polak traci obecnie do Norwega 112 punktów. Na szczęście w sobotę w Willingen warunki mają już być zdecydowanie lepsze. Oby umożliwiły one widowiskową, a przy tym bezpieczną rywalizację, o czym w piątek na Muehlenkopfschanze nie mogło być mowy. Sprawdź również: Skoki narciarskie. PŚ w Willingen "Dziki" skok i ostra reakcja Niemców! Wielkie poruszenie. "To szaleństwo"