Prognozy pogody przed weekend w Willingen były bardzo pesymistyczne. Ostatecznie udało się przeprowadzić w piątek treningi, a w sobotę kwalifikacje i konkurs. Ten nie był niestety zbyt udany dla biało-czerwonych. Nie zawiódł jedynie Aleksander Zniszczoł, który zajął 8. miejsce. Kamil Stoch i Piotr Żyła nie uzyskali nawet awansu do serii konkursowej, a Dawid Kubacki plasował się na odległej, 23. pozycji. Wiatr płatał figle również w niedzielę w trakcie kwalifikacji do drugiego konkursu w Willingen. Nie przebrnęli przez nie Paweł Wąsek i Piotr Żyła. Spore problemy z zakwalifikowaniem się miał Dawid Kubacki, choć tym razem szczęście się do niego uśmiechnęło. Dużo więcej pozytywnych emocji wyzwoliły próby Kamila Stocha (136,5 metra) i Aleksandra Zniszczoła (128,5 metra). Skoki mocno utrudniały również będące w fatalnym stanie tory. Niemiecki obiekt nie należy do najnowszych, a z powodu obfitych opadów deszczu organizatorzy musieli w dość kuriozalny sposób dbać o to, by były one w ogóle przejezdne. Trzeba było je ciąć piłą motorową. Zawodnicy osiągali skrajnie różne prędkości na progu, co przekładało się na długość lotów. Ostrzeżenie dla Thomasa Thurnbichlera. To się musi zmienić. Jasny komunikat ws. skoczków Wybitny skok Zniszczoła. Komplet Polaków w serii finałowej w Willingen Daleki od zadowolenia po swoim skoku był Kamil Stoch. 36-latek uzyskał 128 metrów, co zapewniło kwalifikację do serii finałowej, ale pozostawiło spory niedosyt. Dwa metry dalej lądował Dawid Kubacki, choć zajął niższą od młodszego kolegi pozycję. 33-latek miał wiele punktów odjętych za wiatr, dlatego po swojej próbie był ostatnim zawodnikiem na liście z awansem. Aż przyklasnęli po próbie Aleksandra Zniszczoła komentatorzy, a także sztab szkoleniowy reprezentacji Polski. Najmłodszy z grona Polaków biorących udział w konkursie leciał długo, wysoko i lądował aż na 146 metrze. Jego przewaga nad drugim w klasyfikacji Remo Imhofem wynosiła ponad 30 punktów. Była to znakomita próba zawodnika WSS Wisła, który miał dużo słabszy wiatr pod narty od kolegów z drużyny. W trudnych warunkach nie radziło sobie wielu nawet najwybitniejszych skoczków. Kwalifikacji do serii finałowej nie uzyskali m.in. Karl Geiger, czy Manuel Fettner. Do wyczyny zniszczoła zbliżył się Ryoyu Kobayashi. Japończyk uzyskał 144,5 metra i tracił do niego nieco ponad 10 punktów. Długo na swój skok czekał Stefan Kraft. Austriak w trudnych warunkach poradził sobie względnie nieźle - skoczył 141 metrów. Niewykorzystana szansa Zniszczoła. 29-latek przegrał z presją i trudnymi warunkami Stan torów pogarszał się z minuty na minutę, jednak mimo to organizatorzy nie zdecydowali się na przerwanie konkursu po pierwszej serii. Niestety nie ustawał także mocno zmienny wiatr, przez co seria finałowa mocno się przeciągała. Dawid Kubacki w drugiej próbie doleciał jeszcze dalej - 132,5 metra. Udało mu się objąć po tym skoku prowadzenie. Kuriozalna scena, sensacyjne wyznanie Thurnbichlera. Trener Polaków ujawnia Skaczący chwilę później Kamil Stoch tym razem uzyskał tylko 125,5 metra i spadł jeszcze w klasyfikacji zawodów. 36-latek mógł mówić o sporym pechu - startował w bardzo trudnych warunkach. Ku zaskoczeniu kibiców bardzo daleki skok w serii finałowej oddał Roman Koudelka. Weteranowi z Czech zmierzono aż 145 metrów - tylko metr bliżej od Zniszczoła. Popisowym można było nazwać również lot Timiego Zajca na odległość 153 metrów. Słoweniec miał lekkie problemy z lądowaniem, ale udało mu się ustać. Pod koniec zawodów przerwy spowodowane podmuchami wiatru były coraz częstsze, a skoczkowie musieli co rusz wycofywać się z belki. Niestety Zniszczoł nie wykorzystał świetnej pozycji przed drugim skokiem i zmarnował szansę na pierwszy triumf w karierze. 29-latek w drugiej próbie uzyskał tylko 130,5 metra i spadł na 8. lokatę. Wygrał Andreas Wellinger, którzy wyprzedził Kobayashiego i Gregora Deschwandena. Podczas skoku Polak otrzymał już w pierwszej fazie lotu mocny podmuch, który wyraźnie wytrącił go z równowagi i skrócił odległość. Wyniki niedzielnego konkursu w Willingen: 1. Andreas Wellinger 237,6 pkt 2. Ryoyu Kobayashi 235,6 pkt 3. Gregor Deschwanden 231,8 pkt ... 8. Aleksander Zniszczoł 218 pkt 18. Dawid Kubacki 185,3 pkt 27. Kamil Stoch 164,5 pkt