Przepisy są bezlitosne, dlatego po dyskwalifikacji Zniszczoła, naszym najwyżej klasyfikowanym zawodnikiem na półmetku rywalizacji był 11. Maciej Kot po skoku na 124 m. Łącznie do drugiej serii awansowało pięciu reprezentantów Polski, a wszyscy zawodnicy skakali z tej samej 17. platformy startowej. W rundzie finałowej, której płynne przeprowadzenie utrudniał powiewający wiatr, nastąpiło przebudzenie Kota, który ten sezon może spisać na straty. Odstawiony od kadry A zawodnik klubu AZS Zakopane poszybował na Wielkiej Krokwi na odległość 137 m. Od razu stało się jasne, że zaliczy awans, pytanie brzmiało jak znaczący. Ostatnie 27-latek dosłownie otarł się o podium. Prowadzenia od początku do końca nie oddał Stefan Huber. Austriak za pierwszym razem uzyskał imponującą odległość 141,5 m, a w finale wylądował na 134,5 m, otrzymując łączną notę 261 pkt i z dużą przewagą odnosząc zwycięstwo. Drugie miejsce zajął Słoweniec Bor Pavlovcić (138,5 m i 133 m), a trzecie Niemiec Felix Hoffmann (129 m i 127,5 m). Punktowane miejsca Polaków:4. Maciej Kot 235,9 pkt (124 m; 137 m)15. Tomasz Pilch 208 pkt (125 m; 124 m)16. Andrzej Stękała 204,8 pkt (123 m; 126 m) 23. Przemysław Kantyka 191,4 pkt (123,5 m; 116,5 m)27. Kacper Juroszek 178,4 pkt (125 m; 109 m)Art