Zbyt silny wiatr ponownie spowodował, że ze względów bezpieczeństwa organizatorzy musieli odwołać serię finałową. Kot, który początek sezonu miał niezbyt udany, w Wiśle zaprezentował zdecydowanie lepszą formę. Skoczył 125 m i zapewnił sobie zwycięstwo. Drugi rezultat - 124 m miał Murańka, który otrzymał notę tylko 0,7 pkt niższą od zwycięzcy. Trzecie miejsce wywalczył Kubacki - 125,5 m. Na czwartej pozycji uplasował trzeci w sobotnim konkursie Niemiec Andreas Wank - 118 m. Zwycięzca sobotnich zawodów Jan Ziobro tym razem był siódmy po skoku na odległość 125 m. Nieźle wypadli inni polscy skoczkowie. W czołowej "30", która zdobyła punkty PK byli jeszcze Stefan Hula (14. miejsce) - 120 m, Bartłomiej Kłusek (15.) - 127 m, Adam Ruda (23.) - 123,5 m, Krzysztof Biegun (25.) - 118,5 m oraz Krzysztof Miętus (27.) - 110,5 m. Następne zawody Pucharu Kontynentalnego odbędą się już w dniach 16-18 stycznia w japońskim Sapporo. Liderem klasyfikacji generalnej jest Norweg Johann Andre Forfang - 260 pkt. Murańka jest 10. - 160 pkt, a Kłusek 11. - 146 pkt.