Wczoraj w Wiśle zorganizowano dzień z Piotrem Żyłą. Była to okazja dla kibiców do spotkania z naszym czołowym skoczkiem i uhonorowania go po znakomitym sezonie. Żyła sięgnął w minionym sezonie po dwa medale mistrzostw świata (indywidualnie i drużynowo), zajął drugie miejsce w Turnieju Czterech Skoczni i sięgnął z reprezentacją po Puchar Narodów. W sobotę w swej rodzinnej miejscowości Żyła bawił się z kibicami, pozował do zdjęć i rozdawał autografy. Nagraniem z wieczornego występu nasz skoczek sam pochwalił się na Facebooku. "chyba to śpiewanie to raczej mi nie wychodzi:-P ale wszystkiego w życiu trzeba spróbować:-) film zawiera śladowe ślady fałuszowania by pieter:-P" - napisał w swoim stylu Żyła. - I nawet kiedy będę sam, nie zmienię się, to nie mój świat - śpiewał i krzyczał z chłopakami z Myslovitz nasz skoczek. Żyła odsłonił też swoją tablicę w Alei Gwiazd Sportu na deptaku w Wiśle. WS