"Wewiór" był liderem po pierwszej serii konkursu Pucharu Świata w Oberstdorfie. W finale nie zdołał utrzymać tej lokaty, choć ostatecznie i tak wypadł świetnie, przegrywając tylko z Timim Zajcem. Zobacz też: PŚ w Oberstdorfie: Domen Prevc z nowym rekordem skoczni Skoki narciarskie. Piotr Żyła po niedzielnym konkursie w Oberstdorfie - Ale żem to zmaścił! Jasny gwint! Nie do wiary! - mówił Piotr Żyła "na gorąco", przed kamerą "Eurosportu". Nasz reprezentant uzyskał 218,5 i 221 metrów. - Wczoraj gdzieś zabłądziłem w swoim świecie. Dziś znów do niego wszedłem i dopiero próbuję wyjść - wyjaśniał. Co ciekawe, Żyła z rozbrajającą szczerością przyznał, że... nie pamięta swoich niedzielnych prób. - Jakbym coś pamiętał, to bym ci powiedział - żartował Piotr Żyła, pytany o nie przez Kacpra Merka.