Dawid Kubacki wrócił do domu z brązowym medalem igrzysk olimpijskich w Pekinie. Krążek wywalczył w konkursie na skoczni normalnej. To do tej pory jedyny medal dla Polski w tegorocznych zawodach. Nasi skoczkowie Chiny opuszczali z mieszanymi odczuciami. Piotr Żyła początkowo wyrokował nawet, że już więcej na igrzyska nie pojedzie. Później wycofywał się z tych słów i tłumaczył, że była to deklaracja formułowana w emocjach. POLSCY SKOCZKOWIE WRÓCILI Z PEKINU. INTERNAUCI ŻARTUJĄ ZE SCEN NA LOTNISKU Piotr Żyła wyjaśnił, jak wyglądała sytuacja z butami polskich skoczków. Szczegółowo opisał sprawę Teraz, już bardziej na chłodno, Piotr udzielił wywiadu, w którym sporo miejsca poświęcił tematowi butów skoczków. Nowy model miał być naszą tajną bronią w Pekinie. Miał inaczej wykończoną górę i większe zakrzywienie z tyłu. Nie było to obuwie nieprzepisowe, lecz przy okazji Pucharu Świata w Willingen, na wniosek Stefana Horngachera, kontroler Mika Jukkara przyjrzał się butom Polaków i ocenił, że takie innowacje należy zgłaszać dużo wcześniej. W efekcie Piotr Żyła i Stefan Hula zostali zdyskwalifikowani podczas konkursu w Niemczech. Dodatkowo cała kadra Biało-Czerwonych nie mogła użyć rzeczonych butów w występach na igrzyskach. #StudioPekin codzienne wieści z Chin - obejrzyj nasz program Teraz "Wiewiór" wrócił do sytuacji z Willingen i zdradził kulisy sprawy. Wyciągnął na światło dzienne fakty, które mogą okazać się niewygodne dla Jukkary. Okazuje się, że podczas kontroli sprzętu dostał od niego pozwolenie na oddanie skoków w nowych butach. "Nowy kontroler powiedział mi: 'OK, z butami jest w porządku, możesz w nich skakać w weekend w Willingen, ale na igrzyskach już nie'. W porządku, to było zrozumiałe. Pojechałem do hotelu, a tu Stefanek Hula mi mówi, że jest dyskwalifikacja, bo już piszą o tym w internecie. Jakim cudem? Dlaczego? Za co? O co tu w ogóle chodzi? Byłem bardzo zły" - opowiedział "Przeglądowi Sportowemu". Żyła chciał wyjaśnić sobie wszystko z kontrolerem sprzętu. Zagadnął go, Jukkara starał mu się wytłumaczyć swoje stanowisko, lecz do skoczka nie bardzo trafiły jego argumenty. MARCELINA ZIĘTEK KŁADZIE KRES SPEKULACJOM O ROZSTANIU Z PIOTREM ŻYŁĄ MAMA PIOTRA ŻYŁY OPOWIEDZIAŁA TRUDNĄ PRAWDĘ. GORZKIE SŁOWAPEKIN 2022. ADAM MAŁYSZ DLA INTERII: NIE PYTAŁEM O TO KAMILA STOCHA. SŁOWO DAJĘ