Każdy pewnie zgodzi się z tym, że skoki narciarskie to jeden z najbardziej ekstremalnych sportów na świecie. Zawodnicy przy każdej próbie podejmują wielkie ryzyko. Kibice tej dyscypliny nie raz byli świadkami przerażających upadków podczas konkursów Pucharu Świata. W 2019 roku chwile grozy przeżyli też polscy fani, którzy gościli najlepszych skoczków świata podczas inauguracyjnych konkursów na skoczni im. Adama Małysza w Wiśle. Upadek Piotra Żyły na skoczni w Wiśle. Runął na zeskok i stracił przytomność Niedzielny konkurs indywidualny rozegrany został w godzinach porannych z powodu odbywającej się tego samego dnia Eurowizji dla dzieci. Warunki na skoczni nie były sprzyjające. Wielu zawodników musiało radzić sobie z silnymi podmuchami wiatru. W tej grupie był Piotr Żyła. Reprezentant Polski zaraz po wybiciu się leciał nisko nad zeskokiem. Walczył o każdy metr, ale po wylądowaniu nie był w stanie opanować nart. Stracił równowagę i upadł na twarz. Na skoczni wuwuzele i krzyki kibiców ucichły. Wzrok wszystkich utkwiony był w zeskok i leżącego Piotra Żyłę, który na chwilę stracił przytomność. Piotr Żyła zalał się krwią, a Michal Doleżal nie dowierzał. "Ugięły się pode mną nogi" Na szczęście Piotr Żyła nie doznał większych poważnych obrażeń. Natychmiast pojawiły się przy nim służby medyczne. Skoczek jednak sam podniósł się z zeskoku i ruszył w stronę strefy technicznej. Media błyskawicznie obiegły zdjęcia zakrwawionej twarzy Piotra Żyły. Po upadku Piotr Żyła nie potrzebował zbyt wiele czasu na odpoczynek. Wystartował już w kolejnych zawodach w fińskim Kuusamo i prezentował się bardzo dobrze. Tak samo było w całym sezonie Pucharu Świata. W końcowej klasyfikacji generalnej Żyła zajął 11. miejsce. Puchar Świata w skokach narciarskich 2023/2024. Kiedy skaczą Polacy? Kibice skoków narciarskich w Polsce już zacierają ręce, gdyż w najbliższy weekend (25-26.11) rozpocznie się nowy sezon PŚ. W Kuusamo wystąpi pięciu reprezentantów Polski. To Dawid Kubacki, Kamil Stoch, Piotr Żyła, Aleksander Zniszczoł i Paweł Wąsek. Łącznie skoczkowie będą rywalizować w 38 konkursach. 32 z nich to zawody indywidualne. Odbędą się po trzy konkursy drużynowe oraz zmagania duetów. Finał Pucharu Świata będzie miał tradycyjnie w słoweńskiej Planicy w 2024 roku (22-24.03). Skandal na skoczni, Polacy niemal oszukani. Nagle Żyła zaskoczył wszystkich